głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika meoow

czy ja do cholery wyglądam jak fortepian  że wszyscy mi grają na uczuciach?

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

czy ja do cholery wyglądam jak fortepian, że wszyscy mi grają na uczuciach?

romantyczna kolacja i milion róż   to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku   Twoja obecność i poczucie   że coś dla Ciebie znaczę.

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

romantyczna kolacja i milion róż - to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku , Twoja obecność i poczucie , że coś dla Ciebie znaczę.

wciąż uczę się żyć bez obecności ciebie w moim życiu. lecz ty się pojawiasz na moment i wszystko psujesz.

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

wciąż uczę się żyć bez obecności ciebie w moim życiu. lecz ty się pojawiasz na moment i wszystko psujesz.

  myślałam że ten trzy sekundowy uśmiech coś znaczy ♥

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

, myślałam że ten trzy sekundowy uśmiech coś znaczy ♥

Wszystko było by okej gdybym zapomniała o tobie tak szybko jak ty o mnie..

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

Wszystko było by okej gdybym zapomniała o tobie tak szybko jak ty o mnie..

Na wszelki wypadek nie będę już z Tobą pić. Zawsze gdy jestem pijana włącza mi się funkcja  miłość  i boję się  że przypadkiem znowu to się powtórzy .

justi6 dodano: 2 grudnia 2011

Na wszelki wypadek nie będę już z Tobą pić. Zawsze gdy jestem pijana włącza mi się funkcja "miłość" i boję się, że przypadkiem znowu to się powtórzy .

Bała się dnia w którym on zdecyduje sie odejść w którym tak po prostu zniknie z jej życia.Żyła z nia na dzień u boku mężczyzny którego kochała jednak z dziwną swiadomością że on wkrótce odejdzie.Nie wierzyła gdy mówił ze kocha nie wierzyła gdy mówił że teskni nie wierzyła gdy mówił ze nigdy nie odejdzie.Mimo że bardzo kochała nie wierzyła w jego dobre intencje po prostu bała się miłości którą on pragnął jej ofiarować.Nie myliła się.Pewnego dnia wrócił do domu spakował walizkę po czym wyjął kartkę i długopis i zaczął notować Nie wierzyłaś mi bo tak naprawdę nigdy mnie nie kochałaś gdybyś kochała wiedziałabyś ze nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie ale wiedz ze dłuzej nie wytrzymam.Poznałem kogoś kto docenił mą miłość.Wierze że i Ty kogoś takiego znajdziesz.Wybacz I opuścił mieszkanie jednak napotykając ja na schodach.Delikatnie cmoknął ją w policzek i zbiegł ze schodów.Wiedziała że właśnie nadeszła ta chwila.Wiedziała że już go straciła..Wioedziala że ma inną..   pozorna

pozorna dodano: 1 grudnia 2011

Bała się dnia,w którym on zdecyduje sie odejść,w którym tak po prostu zniknie z jej życia.Żyła z nia na dzień u boku mężczyzny,którego kochała,jednak z dziwną swiadomością,że on wkrótce odejdzie.Nie wierzyła,gdy mówił,ze kocha,nie wierzyła,gdy mówił,że teskni,nie wierzyła,gdy mówił,ze nigdy nie odejdzie.Mimo,że bardzo kochała nie wierzyła w jego dobre intencje,po prostu bała się miłości,którą on pragnął jej ofiarować.Nie myliła się.Pewnego dnia wrócił do domu,spakował walizkę,po czym wyjął kartkę i długopis i zaczął notować-Nie wierzyłaś mi,bo tak naprawdę nigdy mnie nie kochałaś,gdybyś kochała,wiedziałabyś,ze nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie,ale wiedz,ze dłuzej nie wytrzymam.Poznałem kogoś,kto docenił mą miłość.Wierze,że i Ty kogoś takiego znajdziesz.Wybacz-I opuścił mieszkanie jednak napotykając ja na schodach.Delikatnie cmoknął ją w policzek i zbiegł ze schodów.Wiedziała,że właśnie nadeszła ta chwila.Wiedziała,że już go straciła..Wioedziala,że ma inną..|| pozorna

Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo   że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę   był realny . Tak realny   że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.

justi6 dodano: 1 grudnia 2011

Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.

raczej nie możemy zacząć od nowa  ale pamiętaj  że jesteśmy ustawieni na browar.

justi6 dodano: 1 grudnia 2011

raczej nie możemy zacząć od nowa, ale pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.

Podszedł do niej na jednej z przerw jak gdyby nigdy nic masz chwilkę? zagaił nieśmiale powodując gęsią skórkę na jej ciele.Nie była pewna czy dobrze usłyszała bo jej ciało odmawiało posłuszeństwa natomiast serce krzyczało:TAK! Wiedziałą że źle robi ale mimo to ruszyła za swoim byłym chłopakiem.Nie była w stanie wydusić z siebie słowa za to on nadrabiał mówiąc: Wiesz że tego nei chciałem.To było silniejsze ode mnie.Po prostu sie zakochałem.Nie wiem jak to sie stało ale kocham ja i chce z nia byc..Z Toba juz nie potrafie.Starałem się ale.. nie dała mu skonczyć bo jej dłoń wylądowała na Jego policzku. Nie chciałeś?!Bedąc ze mną wskoczyłeś jej do łóżka ale nie chciałeś?! szlochała coraz głośniej wzbudzając zainteresowanie pozostałych uczniów.Nie wytrzymała odwróciła i pobiegła do łazienki.Nie hamowała łez potrącała innych ale miała to gdzieś.Myślała ze zrozumiał że chce wrócić bo nadal ją kocha ale on tylko próbował zagłuszyć własne sumienie.Nie kochał jej tak jak ona kocha jego.   pozorna

pozorna dodano: 30 listopada 2011

Podszedł do niej na jednej z przerw jak gdyby nigdy nic-masz chwilkę?-zagaił nieśmiale powodując gęsią skórkę na jej ciele.Nie była pewna czy dobrze usłyszała,bo jej ciało odmawiało posłuszeństwa natomiast serce krzyczało:TAK! Wiedziałą,że źle robi,ale mimo to ruszyła za swoim byłym chłopakiem.Nie była w stanie wydusić z siebie słowa,za to on nadrabiał mówiąc:-Wiesz,że tego nei chciałem.To było silniejsze ode mnie.Po prostu sie zakochałem.Nie wiem jak to sie stało,ale kocham ja i chce z nia byc..Z Toba juz nie potrafie.Starałem się,ale..-nie dała mu skonczyć,bo jej dłoń wylądowała na Jego policzku.-Nie chciałeś?!Bedąc ze mną wskoczyłeś jej do łóżka,ale nie chciałeś?!-szlochała coraz głośniej wzbudzając zainteresowanie pozostałych uczniów.Nie wytrzymała,odwróciła i pobiegła do łazienki.Nie hamowała łez,potrącała innych,ale miała to gdzieś.Myślała,ze zrozumiał,że chce wrócić,bo nadal ją kocha,ale on tylko próbował zagłuszyć własne sumienie.Nie kochał jej tak jak ona kocha jego.|| pozorna

mój wpis.. proszę o podpis lub o usuniecie.. teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis.. proszę o podpis lub o usuniecie.. do wpisu 30 listopada 2011
Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole co jest? usłyszała głos przyjaciółki której wzrok powędrował tam gdzie jej dosć! krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia Przeciez wiesz że to koniec.Przeciez wiesz ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart wiesz?! usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc Wiem ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka który już nigdy nie będzie jej..    pozorna

pozorna dodano: 28 listopada 2011

Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu,żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka,który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem,który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole-co jest?-usłyszała głos przyjaciółki,której wzrok powędrował tam gdzie jej-dosć!-krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia-Przeciez wiesz,że to koniec.Przeciez wiesz,ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz,że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart,wiesz?!-usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc-Wiem,ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć-Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka,który już nigdy nie będzie jej.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć