  |
Wszystko się zmieniło.
Głównie on sam.
|
|
  |
Pamietaj, drugi raz nie wróce. Drugiego razu, po prostu nie będzie.
|
|
  |
To nie jest takie proste zapominać o ludziach, o wspomnieniach, o tych pieprzonych nadziejach, które mi narobiłeś i o tym wszystkim co nas łączyło.
|
|
  |
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
|
|
 |
no już, cicho. cichutko no. nie płacz, będzie dobrze. dasz radę, zobaczysz. wiem, że ciężko, że wciąż masz nadzieję, że wciąż jeszcze kochasz i że byś chciała, żeby się ułożyło. ale daj spokój, odpuść. dla siebie, dla własnego dobra. nie pozwól, żeby Cię ranił. nie pozwól się zwodzić i okłamywać. przestań już, nie płacz.. proszę Cię noo. to nic nie da, on i tak niczego nie rozumie i nie zrozumie, jeśli nie dotarło to do niego przez te wszystkie miesiące. to koniec. nie stawiaj przecinka tam, gdzie ma być kropka. nie naprawisz tego sama, a on Ci w tym nie pomoże. odpuść, bo to Cię zniszczy.. on Cię zniszczy.. już to zrobił w znacznym stopniu. ej, nie płacz.. zaciśnij pięści i znajdź kogoś kto będzie Cię doceniał. napisz do niego, że to koniec. przestań walczyć z wiatrakami. nie bądź głupia. i przestań kurwa płakać. do chuja, przestań się mazać. on Cię nie chce i łzy tego nie zmienią. /bm
|
|
 |
Pale szluga, patrze w niebo i pytam, i się śmieją ze mnie te demony w myślach. Czasem chciałbym coś jeszcze od życia..
|
|
 |
Mam gdzie mieszkać, kogo kochać. Ktoś mnie kocha - spoko opcja. Są tacy, którzy co noc w blokach jedzą sami kolacje i nie mogą się spotkać.
|
|
 |
Może chciałbym coś jeszcze od życia.. Mam dwie ręce, mam serce - oddycham!
|
|
  |
Ci, którzy wywołują najpiękniejszy uśmiech, potrafią wywołać najgorsze łzy.
|
|
  |
Musimy nauczyć się żyć chwilą obecną. Jeśli za często myślimy o przeszłości, męczymy samych siebie wyrzutami sumienia i rozżaleniem. Jeśli zbyt wiele oczekujemy od przyszłości, zaczynamy żyć w świecie iluzji. Jedyne, co jest naprawdę warte naszego trudu, to żyć pełnią życia tu i teraz.
|
|
  |
Boję się pamięci o tych wszystkich ludziach, z którymi coś mnie łączyło, a z którymi rozdzieliło mnie życie. Boję się, że zawsze będę za nimi tęskniła.
|
|
|
|