 |
chcę po raz ostatni poczuć chłód jego martwych ust... / md.
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:'Jestem w więzieniu w Meksyku',
|
|
 |
Zryta psychika, naiwna dusza, nieużytek z mózgu. Coś jeszcze jest ze mną nie tak ?
|
|
 |
psychopatyczny i oziębły dupek z wygórowanymi ambicjami i przerostem ego ponad swój wzrost.
|
|
 |
Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie
|
|
 |
|
Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia, spośród setek ukradkowych spojrzeń. Znów chciałam zbyt wiele.
|
|
 |
pierdole, niech teraz on się o mnie stara. / md.
|
|
 |
Zdałam sobie sprawę, że już nic nie będzie takie jak kiedyś, że nie ma sensu mieć nadziei.
|
|
 |
Nie, nie miłość. Po prostu wydaje mi się, że ktoś wytatuował na moim sercu Jego imię.
|
|
 |
Ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi. płaczą, bo byli silni zbyt długo.
|
|
 |
chcę zmyć ten maku-up, a z nim strach przed jutrem. być gotowym oddać życie za jeden uśmiech.
|
|
|
|