 |
chcę być w Jego ramionach , kiedy Jego przyjaciele podchodzą i pytają " to ta dziewczyna , o której nie potrafisz przestać mówić ? "
|
|
 |
niepewność mnie wykańcza .
|
|
 |
chodzi o tą bezgraniczną pewność, że ktoś jest, że Cię nie zostawi, że będzie z Tobą, że jesteś dla niego ważny, że czuje to samo .
|
|
 |
Wszystko ma sens . Wystarczy tylko jego obecność . / diillady
|
|
 |
|
Wczoraj, leżąc już w łóżku chciałam, żebyś był.
|
|
 |
|
Pozwól mi odejść, zapomnień spokojnie o Tobie.. [remember_]
|
|
 |
ciągła kontrola, która mnie otacza, każdy mój gest, słowo,myślenie czy uśmiech musi być pod kontrolą..sprawiając że niszczę sama siebie, od środka..powoli..bo tak jest lepiej.~angk
|
|
 |
wypełniasz wszystkie moje myśli .
|
|
 |
Siedzisz na łóżku w swoim pokoju. W uszach masz słuchawki z ulubioną muzyką, w ręku kubek kawy i papieros. Tępo patrzysz w pustą przestrzeń. Na Twojej twarzy maluje się ból, jesteś bliska płaczu. Przypominasz sobie wszystkie wspólnie spędzone z nim chwile, wszystkie zajebiste odpały jak i te romantyczne momenty tylko we dwoje. Ciągle masz przed sobą wizję, jak mogłoby być pięknie. Ale nie jest. Musiałaś go zostawić, bo po tym co Ci zrobił nie zasługiwał na drugą szansę. Ciągle nasuwa Ci się pytanie 'Dlaczego ?'. Z zadumy wyrywa Cię fajka, paląca Twoją dłoń. Popiół pływa w kubku, telefon się rozładował, a po policzkach mimowolnie płyną łzy. Nie panujesz nad swoim życiem. ' Kurwa, po raz kolejny się spierdoliło!'. Ale wiesz, ze za jakiś czas zapomnisz, potem znowu znajdziesz kogoś innego i ponownie wpierdolisz się w ten dziwny stan. Bo nie potrafisz żyć bez miłości, mimo że wiesz jak cholernie boli i jak bardzo jest popierdolona. / diillady
|
|
 |
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście .
|
|
 |
Twój uśmiech dawał mi wielką siłę .
|
|
 |
' Mam czas - stać mnie, by stać i patrzeć jak blednie, gaśnie żar ideałów ... mimo to, nadal trwać przy nich bez żalu . '
|
|
|
|