 |
Pojawiłeś się znowu? Fajnie. Dawno nie płakałam..
|
|
 |
I pragnę już nie czuć, nie myśleć. Po prostu zasnąć.
|
|
 |
Każdy przeszedł przez coś, co go totalnie zmieniło.
|
|
 |
Można oczy zamknąć na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia.
|
|
 |
Nic nie zostało z moich marzeń, z moich planów zobacz, mam dosyć iśc tak gdzieś bez planów, wciąż od nowa, zaczynać coś, nie kończyć, ~Pezet
|
|
 |
No dalej. Śmiej się z dziewczyny, która zakochała się zbyt łatwo.
|
|
 |
Kiedyś nie mogłam przestać o tobie mówić. Teraz, gdy słysze twoje imię zatykam uszy i wmawiam sobie, że nie słyszę,
|
|
 |
Teraz już wiesz jak to jest. Spędzać samotnie noce i dnie. Mówiłeś, że nigdy nie będziesz sam, że zawsze pod ręką przyjaciół swych masz, a jednak życie w kość Ci dało, przyjaciół po całym świecie rozwiało. Teraz nie masz nikogo! Musisz samotnie chodzić własną drogą. I czasami zadajesz sobie pytanie: - Gdzie przyjaciele? Przecież było ich tak wiele!? Zbyt bardzo ich ceniłeś. Za bardzo im wierzyłeś, a oni Cię olali! Inne drogi wybrali. Mieliście wspólne plany wakacje, sylwester. Lecz teraz będziesz sam...
|
|
 |
Ta sama godzina, to samo miasto, tyle, że gdzieś dalej.
|
|
 |
Jakie to trudne. Zupełnie jakbyś traciła grunt pod nogami. Znajoma droga, znajome słowa, zapachy i smaki, które sprawiały, że czułaś się bezpiecznie… i postanowienie, by położyć temu wszystkiemu kres. I to poczucie, że w przeciwnym razie będziesz tkwić w miejscu i nic się nie wydarzy, że będziesz tylko udawać, że żyjesz. Ale czy miłość, która tak się kończy, rzeczywiście nią była?
|
|
 |
Nic nie rozumiesz, wciąż nic a nic nie zrozumiałeś...
|
|
 |
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku. Czuje się już tylko nawozem pod roślinę, jaka często przekwita na grobie zwiędłej miłości. To rzadka roślina, a nazywa się szczęście.
|
|
|
|