Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. nie dlatego,że nie wiem, nie dlatego, że boję się ich reakcji, nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć.
Jest mi źle , gdy moi Bliscy nie mówią mi prawdy , bo nie chcą mnie zranić . Brak przekonania o mówieniu mi kilku szczegół boli o wiele mocniej , o wile bardziej niż jebana prawda .