|
Mogę popełnić błąd - wszystko stracić od ręki. Może już go zrobiłem, myśląc że był niewielki?
|
|
|
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
|
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
|
Dzień długi, noc krótka. W dzień szlugi, w noc wódka.
|
|
|
Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.
|
|
|
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
|
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
|
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
|
(...) Poskładaj się, bo nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. | nieogarniamciebejbe
|
|
|
(...) Problem tkwi w Tobie i dopóki faktycznie nie urządzisz swojego wnętrza tak, jakbyś tego chciał, to tu zawsze będzie coś nie pasować. (...) | nieogarniamciebejbe
|
|
|
" (...) Więc zrywasz się nagle i zaczynasz uciekać, biegniesz, biegniesz przed siebie, byle jak najdalej, byle nikogo nie zranić, byle uciec od tej osoby, do której nie pasujesz, od tego miejsca, które nie jest Twoje. Biegniesz. Aż w końcu zostajesz gdzieś daleko sam, w innym, obcym miejscu, sam, bez ludzi dookoła i uświadamiasz sobie, że to siebie właśnie zraniłeś, że w momencie, gdy próbowałeś rzucić broń, by nie zadać strzału, wyrzucić nóż, by nie zadać ciosu, to przypadkowo, całkiem nieświadomie wbiłeś go sobie prosto w serce. (...) " | nieogarniamciebejbe
|
|
|
" (...) Z każdym kolejnym dniem staram się urządzić swoje wnętrze tak, żeby czuć się w nim dobrze. Gromadzę te wszystkie rzeczy, jest ich tak dużo, a potem uświadamiam sobie, że one wcale nie są mi potrzebne i tylko zabierają tą przestrzeń, której czasem chyba potrzebuję, żeby odetchnąć. A potem próbuję się pozbyć tych przedmiotów i zaczynam zbierać nowe, a później znowu je wyrzucam, i tak właśnie koło się zapętla. (...) " | nieogarniamciebejbe
|
|
|
|