![Cz.2 Halo? usyłaszłam jego głos O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki Czemu krzyczysz? spytał usłyszałam troskę w jego głosie O czym piszesz?! spytałam kolejny raz Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda z każda minuta z każda godziną kocham Cie coraz mocniej powiedział a we mnie sie zagotowalo nei wiedziałam czy mam sie cieszyc czy wkurzać Jak mogles tak pisać wiesz co pomyslałam?! wiesz?! krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji ale dzięki niej kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
![Cz.1 Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony może już to czujesz? spytał a ja odębiałam do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha... pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna
|
|
![Uwielbiam takie noce jak te oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia tak?a co najbardziej uwielbiasz? spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem uśmiechając sie szeroko. A wszystko uwielbiam szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok jak budzę się i też jesteś obok powiedzial taaaak szczególnie taka nagusienka leże obok ! dodałam wybuchając śmiechem do ktorego i on się wlączył. No to efekt uboczny tych wsponych nocy szepnął po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami Pragnę mieć z Tobą dzieci zaczął układając mnie na swojej klacie Wiem! ale jeszcze nie teraz za min 3 lata Kocie odpowiedzialam. O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa! krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go bo nie doczekał się Bobasa ale doczeka ! Pozorna came back !](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
![Staliśmy w wieży w zamku nie byliśmy parą jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno chciałam aby przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę. Dlaczego? zastanawiałam się nie podobam mu się nie chce...?Czy jest coś a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni na to aby potem wspólnie trwać nie miałam wtedy pojęcia że On pokocha mnie z calych sił ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam że pokocha mnie z taką siłą że gotów jest oddać wszystko byleby uczynić mnie szczęśliwą czy zasluguję na to?Pewnie nie ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Staliśmy w wieży w zamku-nie byliśmy parą,jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę,lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę,czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno,chciałam aby przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak,nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę.-Dlaczego? zastanawiałam się,nie podobam mu się,nie chce...?Czy jest coś,a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia,że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni,na to aby potem wspólnie trwać,nie miałam wtedy pojęcia,że On pokocha mnie z calych sił,ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam,że pokocha mnie z taką siłą,że gotów jest oddać wszystko,byleby uczynić mnie szczęśliwą,czy zasluguję na to?Pewnie nie,ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście.|| pozorna
|
|
![Setki razy oglądam z Tobą filmiki setki razy oglądam nasze wspólne zdjęcia patrząc na nasze szczęśliwe i uśmiechnięte twarze.. Nie wierzę że to już rok odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze dłonie odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze wargi.. Niesamowite uczucie że po takim czasie dażymy się dużo większym uczuciem niż tego pamiętnego wiosenngo południa.. Niesamowite ze po takim spadku moglismy wejść na samą górę.. Na sama góre miłości po której wspinamy się każdego dnia na jeszcze większy szczyt.. Tak.. Uwielbiam wiosne.. szczególnie gdy pachnie Tobą ... pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Setki razy oglądam z Tobą filmiki, setki razy oglądam nasze wspólne zdjęcia patrząc na nasze szczęśliwe i uśmiechnięte twarze.. Nie wierzę, że to już rok odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze dłonie, odkąd po raz pierwszy złączyliśmy nasze wargi.. Niesamowite uczucie,że po takim czasie dażymy się dużo większym uczuciem niż tego pamiętnego, wiosenngo południa.. Niesamowite, ze po takim spadku moglismy wejść na samą górę.. Na sama góre miłości, po której wspinamy się każdego dnia na jeszcze większy szczyt.. Tak.. Uwielbiam wiosne.. szczególnie, gdy pachnie Tobą ... || pozorna
|
|
![Nigdy nie ukrywałam tego że jestem o Niego zazdrosna bo niby dlaczego miałabym to robić skoro nie wyobrażam sobie życie bez Niego...! pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Nigdy nie ukrywałam tego, że jestem o Niego zazdrosna, bo niby dlaczego miałabym to robić skoro nie wyobrażam sobie życie bez Niego...! || pozorna
|
|
![Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk uśmiech ciepłe światełko w oczach ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór wiele szczęśliwych ale i złych chwil w których nieraz myślałam że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść zapomnieć przestać kochać...Mimo że zupełnie się różnimy mimo że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym prywatnym szczęściem bez którego dziś nie umiałabym żyć.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak, on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham,ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk,uśmiech,ciepłe światełko w oczach,ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór,wiele szczęśliwych,ale i złych chwil,w których nieraz myślałam, że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść, zapomnieć,przestać kochać...Mimo,że zupełnie się różnimy,mimo, że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ,dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym,prywatnym szczęściem bez którego dziś-nie umiałabym żyć.. || pozorna
|
|
![Wolę obce łóżko z Nim niż własne w swoim pokoju bez Niego... pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Wolę obce łóżko z Nim, niż własne w swoim pokoju bez Niego... || pozorna
|
|
![Często doprowadza mnie do łez.Ale nie są to łzy smutku wręcz przeciwnie.Są to łzy szczęścia i wzruszenia..Nie potrafię tego opisac nie potrafię wyjaśnić tego uczucia którym go dażę.. Więcej niż miłość' próbował mi wyjaśnić pewnego dnia pokazając zdjęcie pewnego mężczyzny trzymającego na rękach niemowlaka dodając że nie może doczekać się dnia w którym to ja zrobie takie zdjęcie mu i naszemu dziecku..Nie nie spodziewam się dziecka lecz bardzo bym chciala.Bardzo chce by przyśpieszył ten czas o 4 lata bym mogła być z Nim we dnie i w nocy bym urodziła mu dzieko którego tak bardzo oboje pragniemy..Czy jest coś piekniejszego od spelnionej milości?Od poczucia bezpieczenstwa z Jego strony? Od seksu ktory nie jest zwykłym zbliżeniem fizycznym a przede wszystkim duchowym złączeniem ciał?Nie.. To było moje marzenie które spelniło się wraz z pojawieniem sie Go w moim życiu za które codziennie dziękuje Bogu za to że postawił mi Go na mojej drodze.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Często doprowadza mnie do łez.Ale nie są to łzy smutku,wręcz przeciwnie.Są to łzy szczęścia i wzruszenia..Nie potrafię tego opisac,nie potrafię wyjaśnić tego uczucia,którym go dażę.."Więcej niż miłość' -próbował mi wyjaśnić pewnego dnia pokazając zdjęcie pewnego mężczyzny trzymającego na rękach niemowlaka dodając,że nie może doczekać się dnia,w którym to ja zrobie takie zdjęcie mu i naszemu dziecku..Nie, nie spodziewam się dziecka,lecz bardzo bym chciala.Bardzo chce,by przyśpieszył ten czas o 4 lata,bym mogła być z Nim we dnie i w nocy, bym urodziła mu dzieko,którego tak bardzo oboje pragniemy..Czy jest coś piekniejszego od spelnionej milości?Od poczucia bezpieczenstwa z Jego strony? Od seksu, ktory nie jest zwykłym zbliżeniem fizycznym,a przede wszystkim duchowym złączeniem ciał?Nie.. To było moje marzenie,które spelniło się wraz z pojawieniem sie Go w moim życiu, za które codziennie dziękuje Bogu, za to, że postawił mi Go na mojej drodze.. || pozorna
|
|
![Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć przutulić pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy ale takze we dnie czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle blisko czy daleko..Ale gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach,potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach,smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć,przutulić,pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem,a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy,ale takze we dnie,czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi,wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle,blisko czy daleko..Ale,gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..|| pozorna
|
|
![Jaki 'wyciskcz łez' polecacie na długi samotny sobotni wieczór ..? pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Jaki 'wyciskcz łez' polecacie na długi , samotny, sobotni wieczór ..? || pozorna
|
|
|
|