 |
Internetowy Filozof już nie jest Mój. zerwałam znajomość, która de facto i tak była wirtualną ułudą. Pstrokata W Miłości znów została znokautowana przez rzeczywistość. naiwnie uwierzyła w istnienie dystyngowanego, galanteryjnego młodzieńca o słusznych imperatywach, podczas gdy On okazał się jedną, wielką KONFABULACJĄ. to co do Niego czułam, to nie miłość ani przyjaźń, lecz nadzieja na to, że pasuję do ludzi... cicho. dobrze wiem jaka jest konkluzja. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Bierzcie i kopiujcie z mojego moblo wszyscy .
|
|
 |
rachityczne kręgosłupy moralne, utopijne marzenia zatwardziałego idealisty, małe szczęścia wielkich ludzi, stygnący zapał spalających się węgielków, globalne ochłodzenie serc, wyspy połączone w ląd, samotni ludzie. w tym i ponad tym Ja, starająca się iść za Najwyższym do wieczności pełnej Białych Kruków. do niepojętego apogeum szczęścia. cicho... nic nie mów. dzisiaj gwiazdy intonują tak cudowną melodię, melancholia skrzypiec, rytmiczne uderzenia w serc klawisze... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
zostanę do końca tego Plusika, potem, na czas Wielkiego Postu skończę z komputerem (a więc także z moblo), na rzecz nauki i pracy nad samą sobą. przepraszam za zamieszanie. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Agata móóóóóóóóóóóóóóów jak dziadek .
|
|
 |
Zachowujesz się jakbyś miała dwie pizdy i ani jednego mózgu .
|
|
 |
Choćbyś miała koronę i szlacheckie nazwisko, dla mnie pozostaniesz dziwką .
|
|
 |
Zapisane kartki, rozładowane telefony, biblioteka wspomnień .
|
|
 |
Z nienawiścią dotykam Twoje usta, czuję kwas .
|
|
|
|