 |
z rapem wyrosłem,lecz z rapu nie wyrosnę.
|
|
 |
czy to miało tak wyglądać?
|
|
 |
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za to, że zostawiasz mnie na pożarcie tym wszystkim ludziom, którzy nie są Tobą.
|
|
 |
To nie jest tak.. Ja już chyba naprawdę nie czuje do niego nic poważniejszego. Nie zależy mi na nim. Ale nie moge powiedzieć, że jest mi do końca obojętny. Coś tam jeszcze znaczy. Wbrew pozorom to z nim przeżyłam jedne z najpiękniejszych chwil w moim dotychczasowym życiu. I cholera.. Ja tak uwielbiam brunetów.
|
|
 |
kluczem wiolinowym otwierając drzwi do marzeń.
|
|
 |
strzępki ludzkich sumień.
|
|
 |
chcesz, to ci opowiem o tym jak upada człowiek.
|
|
 |
lecą dni,mijają lata,wciąż czujemy się tak samo.
|
|
 |
ten świat jest nasz,ten dzień to dziś.
|
|
 |
jeśli nie dam sobie szansy,to nie da mi jej nikt.
|
|
|
|