|
Do góry głowa!Człowiek,żyj przyszłością.Co było nie wróci odetchnij z radością.I nim w sen zapadnę ostatnią rzecz wykonam,Panie dzięki za wszystko misja zakończona.Amen!
|
|
|
Omijaj to jak możesz, bo zatracisz się w tym.
|
|
|
Wiele do wzięcia, jeszcze więcej do odebrania.
|
|
|
Oblałam egzamin z bycia kimś, dla kogoś !
|
|
|
Wiesz, czegoś nie rozumiem. Mamy spokojne miejsce, a wciąż celowo zanurzamy się w szaleństwie.
|
|
|
Mam pytanie, może i nie jedno.
Czy można powtórnie zakochać się w tej samej osobie?
Czy można już poznaną osobę, jeszcze raz poznać?
Czy można mieć dwie strony, hmmm SIEBIE?
Czemu zawsze uciekam?
Czemu nigdy nie stawie czoła wyzwaniu?
Czemu chrzanie wszystko za co się zabiore?
Czemu ostatnie danie jem po 00.00?
|
|
|
Ty milczysz. Wiem, to już stało się nawykiem. Nie podajesz ręki, obojętność masz za taktykę.
|
|
|
patrzę w lustro i ze zdumieniem stwierdzam, że dla ciebie jestem zbyt zajebista.
|
|
|
Siedzisz i sie zastanawiasz do czego dążysz, co osiegnełeś.
I po dłuższej chwili przychodzi słowo NIC.
Właśnie NIC, a teraz chwila ciszy.
Wstajesz i idziesz, myśl w głowie ZMIEŃ COŚ W ŻYCIU.
|
|
|
Przysięgam, że jeśli ktoś stoi i planuje moje życie i spotkam osobiście, uduszę.
Cholera. Dlaczego tak jest, nie masz cukierka chcesz go bardzo, dostajesz i to garść. Chcesz się ich pozbyć, ale jest Ci szkoda.
Proszę jak jesteś, pomóż mi a nie stwarzasz mi więcej problemów.
Chcę a nie mogę, chyba.
|
|
|
Zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość. Z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą. Ta iskra zgasła. Ona gaśnie podobnie do niej.
|
|
|
Boże pomóż, bo mi sumienie pieprzy,
jak mam na siłę sobie świat tandetą ulepszyć,
jestem tym co chce spać, a nie węszyć za szczęściem,
dla Ciebie hajs dla mnie czas, treści są piękne,
dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem,
takiego świata ja nie chcę, więc go sobie ulepszę.
|
|
|
|