 |
Nie mów, że go nie kochasz, wciąż widzę go w twoich oczach.
|
|
 |
Kocham sposób w jaki się uśmiechasz, to jak zawstydzony, uciekasz wzrokiem, gdy przyłapię Cie na tym jak na mnie patrzysz. Kocham, gdy nieśmiele odgarniasz moje włosy i całujesz mnie w policzek, gdy pewnie trzymasz mnie za rękę, jakbyś trzymał cały świat, sposób w jaki trzymasz mnie w ramionach, jakbyś sobą chciał obronić mnie przed całym złem.
|
|
 |
Nie zostawiaj mnie, wszyscy mnie zostawiają, przecież nie chciałeś być taki jak wszyscy.
|
|
 |
Nie wiem już co jest normą, nie wiem czy to ty jesteś nienormalna czy ja, nie powinnam osądzać ludzi przecież to ja jestem z patologicznej rodziny.
|
|
 |
zgasłam. czuje się tak kurwa źle, że nawet nie umiem już pisać. okropne. więc żegnam Was na jakiś czas, mam nadzieje, że znajdę siłę żeby pisać, bo kiedyś naprawdę sprawiało mi to przyjemność i ulgę, wylewając smutki tutaj. pozdrawiam, Antra.
|
|
 |
-jadłeś? -jadłeś? - czy Ty mnie przedrzeźniasz? -czy Ty mnie przedrzeźniasz? - kocham Cię - tak, jadłem
|
|
 |
Po prostu znów muszę nauczyć się wszystkiego. Sama jeść, sama spać, sama żyć, sama być.
|
|
 |
kłócimy się codziennie. bijemy się, krzyczymy, błagamy, a to wszystko przez.. łóżko. obydwoje chcemy wygodnie spać po lewej stronie.
|
|
 |
-nie mogłabym być z facetem, który rucha, ruchał panienki codziennie. nie wierzyłabym w jego uczucia. -mi możesz wierzyć, ja rucham co drugi dzień :D/ rozmowa z kuzynem
|
|
 |
uwielbiam, gdy mając już dość mojego gadania całujesz mnie w usta, próbując zakończyć mój słowotok.
|
|
|
|