|
Wtedy kiedy najgłośniej krzyczałam 'pierdolić miłość' pojawiłeś się właśnie Ty.
|
|
|
mam przyjaciół, ale nigdy nie zwierzam się im, nie mówię o tym co mnie boli, nie nawijam non stop o tych słodkich ciachach na mieście, bo wiem, że oni kiedyś ode mnie odejdą i odwrócą wszystko przeciwko mnie. taka jest kolejność życia, no cóż w końcu mamy XXI wiek, zero zaufania, nie? / malynoowa.
|
|
|
' I nigdy nie zapomnę,
jak zatrzymywałeś mnie na środku korytarza,
tylko po to by mnie przytulić i powiedzieć zwykłe ' cześć '.
A przecież nas nic nie łączyło, prawda? '
|
|
|
więc żadnych proszków na to nie ma ?
|
|
|
Obudz sie ksiezniczko, to nie sen tylko pierdolone zycie .
|
|
|
powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?
|
|
|
Another day without your smile..
|
|
|
uwielbiam gdy siłujemy się na ręce i zawsze wkładam w to mega dużo wysiłku , a tobie ręka nawet nie drgnie . robisz jeden mały ruch i leże . uśmiechasz się wtedy słodko i mówisz : to co ? bitwa na kciuki ? - i zawsze dajesz mi wygrać, żebym mogła pokazać ci język i powiedzieć , że jestem lepsza . / tymbarkoholiczka
|
|
|
Nie będę z tobą konwersować, ponieważ egzystujesz w brodziku intelektualnym co koliduje z moimi imperatywami, a po za tym nie rozumiesz idei koncepcji założeń. xD
|
|
|
|