 |
z cyklu refleksji życiowych: nie ma się co starać , bo i tak chuj zawsze z tego wychodzi.
|
|
 |
I jestem całkiem silną kobietą, dopóki nie zaatakują mnie nocne rozkminy.
|
|
 |
Nie jest najważniejsze byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest byś był lepszy od samego siebie
z dnia wczorajszego.
|
|
 |
Jeśli kiedykolwiek mnie opuścisz kochanie,
Zostaw trochę morfiny przy drzwiach
Ponieważ potrzeba mnóstwo leków
Aby uświadomić sobie , co mieliśmy
A czego już nie mamy.
|
|
 |
|
, to dziwne uczucie w środku i już nie wiesz czy się zakochałaś czy to może tylko jedna z objaw grypy. -.-
|
|
 |
|
siedzę w kącie i milczę. zostaw mnie. nie narzekam. tylko niebo mi się sypie.
|
|
 |
dziś jestem silniejsza, niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
Zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują gdy spadają. Czy czują ulgę? Lęk? Przerażenie? Czy tez wolność. Co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? Czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty czy po prostu nicość? Jakie to jest uczucie kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec twojej męki, cierpienia. Czy ludzie, którzy skaczą naprawdę chcą się zabić?
|
|
 |
- nie możesz mnie zmusić żebym Cię pokochał! - a Ty nie możesz zmusić mnie żebym przestała Cię kochać!/ icebaby
|
|
 |
Pragnę Cię , jak gargamel smerfów . ♥
|
|
 |
Kobietę stworzono z żebra mężczyzny. Nie ze stopy, by po niej deptano. Nie z głowy, by była mądrzejsza. Ale z żebra, które jest pod ramieniem, mającym ją chronić i być blisko serca, by ją kocha
|
|
|
|