 |
Spełniam marzenie, wiatr w oczy nie wieje
Wtedy co było źle, bo teraz wciąż się śmieję
Chce wygrać swoje życie,
Tak by swój los przechytrzyć
Nigdy na dno nawet jak zło wciągała mnie w swe sidły
|
|
 |
Zawsze do przodu
Unikaj nałogów
Ja miałam ich więcej niż na twojej głowie włosów
Patrz, jaki ten świat z pozoru trudny a
O tym nie mówmy, brat
Bo to byłby inny track
|
|
 |
Jeśli masz złe dni ot nie daj się ponieść
Najważniejsze dni to miłość, przyjaźń i zdrowie
Ile pięknych chwil jest jeszcze przed tobą
Pomyśl Ile pięknych chwil mamy już za sobą
I tak wciąż na nowo ? gotowość, realizacja
Zróbcie coś ze sobą to dla was mobilizacja
|
|
 |
" NIEBAWEM ZROZUMIESZ, ŻE TO, CO DZIŚ WYGLĄDA, JAK POŚWIĘCANIE SIĘ, OKAŻE SIĘ ZAMIAST TEGO NAJWSPANIALSZĄ INWESTYCJĄ, JAKĄ KIEDYKOLWIEK ZROBISZ"
|
|
 |
Kiedyś brat i przyjaciel
Dziś już sam nie pamiętasz ile lat już nie gadacie
Kiedyś było inaczej, każdy ziomek to powie
Że byliście gotowi skoczyć za sobą w ogień
Nic nie miało znaczenia
Aż pojawił się problem
Już sam nie wiesz czy on ciebie czy to ty go zawiodłeś
|
|
 |
Całe życie na ławce, dobrze wiesz, ze to chore
Stwórz scenariusz, sam w końcu jesteś jego autorem
Więc biorę się za to i porzucam to bagno
No bo czas na wymówki, tu już skończył się dawno
|
|
 |
Możliwości masz wiele
Czas się bracie ogarnąć
Spojrzeć w lustro i wziąć za siebie odpowiedzialność
Nic za darmo tu nie ma
Lecz nie wszystko stracone
Jak nie dziś, no to kiedy jest właściwy moment
|
|
 |
ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło i smucą tym co Ci się udało zauważyłeś? te twarze na które już nie możesz patrzeć zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko przynajmniej na chwilę, ale to jest życie nie zerwiesz się, nie na długo musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia
|
|
 |
fałszywe mordy które były ze mną, DZIŚ ICH UPRZEJMOŚĆ JEST DLA MNIE OBELGĄ :)
|
|
 |
Przecież mądrość nie przychodzi z wiekiem, zdobywamy ją sami, dobrym tego przykładem są ludzie w sejmie.
|
|
 |
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu,
Za co ? dobrze wiesz. za nadanie życiu sensu,
Wiem że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień
|
|
 |
Młoda krew w moich żyłach, w chuj ciężkiej pracy, dużo szczęścia od losu, że kiedyś ktoś mnie zobaczy, Z internetu cwaniacy, rodacy, zawistny naród, tak bardzo nas nienawidzą, bo się udało tu paru
|
|
|
|