 |
To co niedostępne, kusi najbardziej :3
|
|
 |
Naćpana zmieniła status na ZARĘCZONA , ohh chwale sie !
|
|
 |
Jestem ciekawa w jaki sposób mnie zapamiętałeś. Czy myślisz o mnie tak samo jak kiedyś, że jestem tą kruchą blondynką o wielkich zielonych oczach, która jednym uśmiechem nabałaganiła w Twoim życiu? Czy czasem nie potrafisz spać, bo zastanawiasz się o czym najczęściej myślę i czy uśmiecham się tak samo pięknie jak wtedy kiedy byliśmy razem? Siadasz wieczorami przed laptopem i oglądasz moje zdjęcia? Tęsknisz za mną? Zastanawiasz się czasem czy właśnie w tej chwili nie poznałam kogoś nowego kto w idealny sposób mógłby zastąpić mi Ciebie? Wybierasz czasem mój numer i długo wahasz się czy może zadzwonić, bo brakuje Ci mojego głosu? Jestem ciekawa czy liczę się dla Ciebie chociaż trochę, czy nachodzą Cię myśli, że jeszcze moglibyśmy odzyskać naszą zagubioną magię i to szczęście, które tak szybko wyparowało. / napisana
|
|
 |
Po raz pierwszy mogę w końcu powiedzieć, że już nic do niego nie czuję! W końcu mi przeszło, po tak długim czasie! To takie piękne uczucie, gdy nie czuje się tęsknoty czy chociażby żalu lub zazdrości. To co robi, z kim jest i wszystko co dotyczy jego życia i osoby stało się dla mnie zupełnie obojętnie. Ahhh, to naprawdę niesamowite, żyć bez myślenia o nim. To nareszcie koniec, na który tak długo czekałam!
|
|
 |
Nigdy, nigdy, naprawdę nigdy, nie przyszłoby mi do głowy, że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza, że stanę się dla Ciebie tak nieistotna, że no kurwa, nie oszukujmy się, na ten popierdolony, przyjacielski sposób, złamiesz mi serce. Miałyśmy być, miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko, no kurwa, miałyśmy razem umierać.
|
|
 |
Musisz patrzeć na siebie w taki sposób w jaki inni powinni Cię widzieć./esperer
|
|
 |
Przechodziłaś kiedyś przez takie cierpienie, że bolały Cię płuca za każdym razem kiedy nabierałaś powietrza, a każde bicie serca wbijało się w Twoją klatkę piersiową niczym sztylet? Męczyły Cię kiedyś myśli do takiego stopnia, że miałaś chęć pozbyć się mózgu? Denerwowało Cię Twoje otoczenie tak bardzo, że chciałaś wyrzucić wszystko ze swojego pokoju? Irytowały Cię kiedyś rozmowy przypadkowych ludzi do takiego stopnia, że miałaś ochotę zamknąć im usta? Płakałaś kiedyś tak dużo, że chciałaś wydłubać sobie oczy żeby już nie płakać? Czułaś coś takiego chociaż przez chwile? Kurwa. To jest tak cholernie trudne przeżycie, że nie życzę tego nikomu, nawet swojemu wrogowi. I do dziś zastanawiam się jak udało mi się to przetrwać. / napisana
|
|
 |
Bo chodzi o to, że ludzie zapominają, że kiedyś cierpiałaś, tylko Ty nie możesz. Myślą, że po problemie, bo się uśmiechasz, a to tylko jedna maska z wielu./esperer
|
|
 |
Każdego dnia musisz wstawać i patrząc w lustro, widzieć osobę, którą kochasz. Musisz akceptować wszystkie swoje wybory, te złe i te dobre. Złe czegoś Cie nauczyły, dobre otworzyły nowe perspektywy. Przebacz sobie wszystkie błędy, bo każdy je popełnia. Przeproś złamane serce raz i nie obwiniaj się, że nie uchroniłaś go przed cierpieniem. Polub każdą wylaną łzę, bo to nic innego jak część Ciebie. Zaakceptuj swoje lęki, bo każda istota na ziemi czegoś się boi. Pożegnaj się ten ostatni raz i nie wracaj do tego, zamknij ten rozdział. Uwierz w siebie i miej świadomość tego, że jesteś księżniczką, więc nie traktuj się w innej kategorii. Jeśli nie stosujesz się do jednej z tych zasad, to odpuść wszelkie związki, bo dopóki nie pokochasz siebie naprawdę, to zawsze będziesz cierpieć przez frajera, który wmawia, że nie jesteś warta./esperer
|
|
|
|