|
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
|
Nie wiem sama na czym zależało bardziej. Na szczęśliwym zakończeniu czy po prostu zakończeniu./esperer
|
|
|
Pewnie każdy z was słyszał o linii życia na dłoni. Gdybyście spojrzeli na moją, to przerywa się ona w momencie jego odejścia./esperer
|
|
|
Wiem co czujesz. Myślisz, że dla Ciebie świat się już skończył, że oto spłonęłaś już w najpiękniejszych uczuciach, a Twoje serce nie może drugi raz palić się taką namiętnością. Myślisz, że on ze swoim odejściem zabrał nie tylko to co było, ale zabrał też to co będzie, bo nie możesz sobie wyobrazić przyszłości bez niego. Reagujesz złością, kiedy ktoś mówi, że przejdzie, że rana się zabliźni, że to dopiero początek. Ty wiesz, że kochasz, że nigdy więcej nikogo jak jego. Wylewasz łzy, bo czujesz się martwa, a oni mówią, że jeszcze całe życie przed Tobą, a nie wiedzą jak to budzić się z imitacją serca. Masz wrażenie, że to Twoja wina, bo byłaś tak bezgranicznie szczęśliwa, że to aż niemożliwe dla zwykłego człowieka. Teraz czujesz tylko ból, zanurzona jesteś cała we wspomnieniach. Myślisz, że to był ten jedyny, a Ty pozwoliłaś mu odejść. Uwierz, znam to. Znam ten ból, kiedy sama wierzysz w tą miłość, bo inni zwątpili, ale wiesz co Ci powiem? Koniec zawsze jest początkiem./esperer
|
|
|
Patrzę w te jego szaro-niebieskie oczy i mam wrażenie, że ktoś ukrył w nich całe to szczęście, którego tak długo nie miałam. Mam wrażenie, że raz w życiu, to los jest mi coś winien, więc oto dał mi jego. Dał mi jego, żeby uczył od nowa zaufania jak dziecka chodzenia. Przecież wiem, że jego też to boli, widzę, że za każdym razem cierpi, kiedy ja kurczę się w sobie i on nie może mnie dosięgnąć. Przytula, bierze za rękę i modlę się, aby nie odszedł tak jak tamten, modlę się, żeby nikt nie złamał już żadnej danej mi obietnicy./esperer
|
|
|
Boję się, że odejdzie. Boję się, że to znowu tylko kolejna gra, że choć teraz tak cudownie, to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta, który sprawia, że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś, kto będzie robił z siebie głupka, bylebym tylko się uśmiechnęła, no i cholera jasna, kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie, bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość, ten cwaniacki uśmieszek tego, który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice, a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać./esperer
|
|
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
|
I w tej jednej chwili wszystko przestało mieć znaczenie. Chciałam za wszelką cenę zapewnić mu szczęście którego ja nie mogłam już dać.. nikomu. / lovex lovex
|
|
|
najpierw była złość, później strach, który znów przemieniał się w złość.. kolejne dni były już tylko gorsze. zaczęłam rozumieć że moje życie gaśnie z każdym dniem. / lovex lovex
|
|
|
Świetnie wiedzieć, że ktoś jest obok. Że jeśli upadniesz, pomoże ci wstać, że kiedy serce rozpadnie się na tysiąc kawałków ten ktoś pomoże ci je pozbierać. Że nawet kiedy zrobisz głupstwo i cały świat odwróci się od ciebie na pięcie, on będzie stał mimo wszystko.Że będzie cię kochał, a nie oszukiwał. / lovexlovex
|
|
|
Dawno mnie tu nie było ;D nawet nie wiem czy tu ktoś jeszcze zagląda? :) Ale miło tu powrócić i dodać kolejny etap z mojego życia, i dziękuję za każdy pozytywny komentarz jaki zostawiliście na mojej stronie, to dla mnie bardzo ważne ;) / lovexlovex
|
|
|
Znów zamiast pić tymbarka mieszasz wódkę z piwem, zamiast wyjść do ludzi, zamykasz się w domu z wirtualnym światem, zamiast cieszyć się tym co masz ubolewasz nad rozlanym mlekiem, i zamiast korzystać z młodości brniesz w świat dorosłości, którego i tak będziesz miał kiedyś dość. / lovexlovex
|
|
|
|