 |
Daj mi miłość, ja jej nie zaniedbam..
|
|
 |
Nie jarają mnie gimnazjalistki toples, głupkowate ale mokre..
|
|
 |
Ludzie myślą, że to się nazywa korzystanie z życia, chcą spróbować wszystkiego, panicznie zbierają przeżycia - chcą być gwiazdą rocka wczoraj i gwiazdą porno dzisiaj, chcą wszystkich zaliczać jakby miało nie być jutra, chcesz tak żyć, widzieć tylko czubek swego fiuta?
|
|
 |
Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens? Szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks - kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
|
|
 |
Poznasz głupców, mających łzy mądrości..
|
|
 |
przyjdzie czas, pokażę dziwką, jak bardzo się mylą!
|
|
 |
ona to królowa a on raczej to bandyta
|
|
 |
bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną..
|
|
 |
Nie, ja radzę, nie próbujcie nigdy powtórzenia przeszłości waszej. Kto kochał wtedy, niech już teraz ukochanych swoich nie spotyka, kto w trumnie złożył najdroższych, niech dziś wskrzeszonych nie ogląda. Kto stracił, niech nie odzyskuje, bo to okropność spostrzec, po latach dwóch, trzech, dziesięciu spostrzec, jak oni różni od tego, czym byli, lub jak my sami różnymi; zawieść się na nich lub na sobie, z wspomnienia mieć rozczarowanie lub w obecności zegar bijący smutną niedołęstwa godzinę!
|
|
 |
i nie łudź się, że to miłość przecież wiesz, że to sex
|
|
 |
każdy nowy dzień wciąż dodaje wiary nam
|
|
|
|