 |
|
Czasami myślę, że lepiej jest
By nigdy nie pytać: "Dlaczego?"
|
|
 |
|
Twoja dłoń pasuje do mojej, jakby została stworzona tylko dla mnie
|
|
 |
|
nie ma co wychodzić z kina, póki trwa seans...
|
|
 |
|
oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś
|
|
 |
|
Nie mam pojęcia, co się stało ze mną.
|
|
 |
|
Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie
Ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens
|
|
 |
|
Nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie
Dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez
|
|
 |
|
Myślałem, że bez ciebie umrę, i chyba umarłem
|
|
 |
|
Przestaliśmy się i kłócić, i godzić
|
|
 |
|
W nawale pracy przestaliśmy się już starać jak dawniej..
A słabsze dni się rozrastały do tygodni
|
|
 |
|
Zamieniliśmy każdą wspólną kąpiel na drugą kołdrę,
A patrzenie sobie w oczy na patrzenie w ekrany
|
|
 |
|
Przysięgaliśmy się zestarzeć razem...
Kochać na zawsze, nawet, gdy nas w trumnie zjedzą robaki
|
|
|
|