 |
|
- szlugi na przerwach to dziś prawie przedmiot szkolny
|
|
 |
|
chcę spijać z jego ust słowa zanim jeszcze je wypowie, chcę jego obecności, no kurwa CHCĘ!
|
|
 |
|
nie miewam obsesji, miewam paranoje
|
|
 |
|
Abstrahując od altruistycznych zagadnień metafizycznego pietyzmu, mogę pokusić się o stwierdzenie, że konwersacja z tobą pobudza moje zmysły.
|
|
 |
|
Z odpowiedniej wysokości, skocz na główkę tępa pało.
|
|
 |
|
NIie trzymaj z tym chujem, bo cie wyjebie.
|
|
 |
|
` Patrzyłam Ci w oczy , mówiłam kocham ... - kiedyś Ci to wystarczało .
|
|
 |
|
` Ja nie mogę ! Mówię że mi zimno , a Ty wyskakujesz mi ' to załóż kurtkę ' - oczekiwałam czegoś innego .
|
|
 |
|
` Bądź sobą - te słowa usłyszałam od Ciebie . Ale bycie sobą nie wystarcza , bo i tak wybrałeś ją .
|
|
 |
|
` Dlaczego to zrobiłam ? - pytam diabła siedzącego w sobie . Bo było nudno - odpowiada .
|
|
 |
|
` Obiecałam sobie , że Cię nie zwyzywam , nie zwyzywałam , podeszłam do Ciebie i naplułam ci w mordę . Obietnicę swoją spełniłam , a ty przez korytarz szłaś z moją śliną na buzi . Żałosne .
|
|
|
|