 |
|
Dałam ci przestrzeń, żebyś mógł oddychać,
Trzymałam się na dystans, żebyś był wolny
|
|
|
|
często myślę o tym, co zrobiłam źle.
Im częściej o tym myślę, tym mniej wiem
|
|
|
|
Kiedy ostatni raz pomyślałeś o mnie?
Czy już zupełnie wymazałeś mnie ze swoich wspomnień?
|
|
|
|
Ale czy nie pamiętasz, powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś?
|
|
|
|
Wiem, że mam nieprzewidywalne serce i dużo goryczy,
I rozbiegane spojrzenie i pełną myśli głowę.
|
|
|
|
nie mam pojęcia w jakim stanie teraz jesteśmy.
|
|
|
|
odszedłeś bez żadnego pożegnania, nie zostało powiedziane ani jedno słowo.
|
|
|
|
Powinnam się poddać?
Czy po prostu dalej biec swoją ścieżką?
|
|
|
|
blizny po twojej miłości pozbawiają mnie tchu
|
|
|
|
Zobacz jak odchodzę, z każdym kawałkiem ciebie
|
|
|
|
W moim sercu zaczyna płonąć ogień
Rozpalając mnie do czerwoności, wyzwala we mnie to co najgorsze
|
|
|
|
Dodaj komentarz
