 |
- Można kochać i nie być z tym kimś. Wystarczy, że uczucie nie jest odwzajemnione albo że ta druga strona nie jest wolna.
- I można być wiernym takiej osobie przez dłuższy czas?
- Jeżeli to ta jedyna, to chyba warto czekać, prawda?
- Czyli nie jest pan sam?
- Nie w sercu.
Marc Levy
|
|
 |
Popełniam kolejną zbrodnię
- czekam na Ciebie. "
Kaja Kowalewska
|
|
 |
" I uśmiechnęła się. Miękko, ale nie kocio. Kobieco, ale nie zalotnie. Choć może zalotnie, ale jakoś nieprzewrotnie. I nieznacznie. Bardzo delikatnie. "
Edward Stachura
|
|
 |
I niech pan zrobi użytek z serca. Dopóki je pan jeszcze ma." -
Haruki Murakami. /Amy
|
|
 |
Za wszelką cenę chciała być kimś innym. Tylko nie bardzo wiedziała kim?"
- Łukasz Gołębiewski "Melanże z żyletką" /Amy
|
|
 |
Człowiek potrzebuje tego, co w nim najgorsze, by dosięgnąć tego, co w nim najlepsze''
'Demon i panna Prym' Paulo Coelho . /Amy
|
|
 |
Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem.
— Mariusz Ziomecki
|
|
 |
-Wróć i popatrz: Wyciąłem sobie serce - leży o tam, zobacz. Chcę abyś je wzięła, rzuciła na ziemię i rozdeptała naprawdę mocno. Proszę, zrób to. Nie myśl o tym, że zrobisz to kolejny już raz, a potem znowu znikniesz. Po prostu zrób to. To serce wciąż będzie biło tylko dla Ciebie, nie ważne czy je uderzysz, spalisz, czy zamrozisz. Możesz je pociąć na kawałki i porozrzucać w różnych częściach świata, ale zrób to. Wróć i zabij mnie kolejny raz. Bo wolę umierać codziennie, niż umrzeć raz zraniony i nigdy więcej.
|
|
 |
Prolog: Stał samotnie patrząc w dal, otaczała go całkowita ciemność. Ciemność tak gęsta, że nie wiedział już czy naprawdę żyje, czy jego serce wciąż bije. Ale on widział, widział światło w oddali. Malutki punkcik na granicy świata. Przyglądał mu się mając wrażenie, że jest coraz bliżej. To była jedyna oznaka tego, że wciąż przebierał nogami. To światło było jego jedynym wyjściem z ciemności. Jedną jedyną opcją przetrwania. Rozpłakał się jak małe dziecko. Szlochał pamiętając o tym, co zostawił za sobą. Pamiętając ile osób musiało oddać życie, aby dotarł tak daleko. A teraz szedł całkiem sam. Nie wiedział ile minęło czasu. Nawet gdyby jego zegarek jeszcze działał, to było tak ciemno, że nie dałoby się odczytać godziny. A może minęły już dni? Tygodnie? A może lata? Co jeśli tak naprawdę już zawsze będzie szedł w stronę tego światła? Całą wieczność. Wie, co to wieczność. To tak długo jak długo będzie ją kochał, już zawsze. To światło było jego jedyną nadzieją na powrót do niej.
|
|
 |
"Jutro, pomyślałam. Jutro poczuję się inaczej. Obudzę się, rozejrzę po pokoju i zobaczę je - zobaczę nowe życie, które jest moje, i nikt mi go już nie odbierze."
- Vanessa Diffenbaugh - "Sekretny język kwiatów"
|
|
 |
Czasami zupełnie niepytani o zdanie, musimy odpowiadać za czyjeś błędy.. `
|
|
 |
Jeśli myślisz, że znasz siebie, prowokujesz los do tego, by udowodnił Ci, jak bardzo się mylisz `..
|
|
|
|