 |
Lepiej kochać i przegrać, niż nigdy nie doznać miłości.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila, kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
'' -a teraz powiedz mi to , czego nigdy , nikomu nie mówiłeś . -że Cie nie opuszcze , az do śmierci . ''
|
|
 |
Na każdego faceta przypada określona ilość łez, mój limit już się wyczerpał!
|
|
 |
Wiesz, jak ciężko iść do przodu, przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami, cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia? Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą? Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką? Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci? I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"? Więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się, aby dorosnąć?
|
|
 |
A teraz kurwa patrz i płacz! Bo już nigdy nie będziesz mnie miał!
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać...
|
|
 |
A potem sam się znajdzie powód, by zwątpić, czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów, żeby wracać...
|
|
 |
Nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz? Nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
 |
Nie chcę, jak klocek lego, pasować do wszystkiego.
|
|
|
|