|
Nie możemy być w tym samym miejscu, na tej samej imprezie. Nie mogę patrzeć na Ciebie jednocześnie wmawiając sobie, że muszę zapomnieć. Bo wiesz, że to cholernie trudne. Że się nie uda. Proszę, Zniknij
|
|
|
Chociaż serce czasem zimne jak bruk nad ranem, a rozum chce je zagłuszyć i mówić za nie..
|
|
|
ty chcesz mnie zniszczyć kłamstwem..ja zniszczę cię szczerością
|
|
|
To ja teraz będę udawała przez kolejne dwa tygodnie, że dam sobie ze wszystkim radę... że nie musisz być przy mnie, żeby było dobrze...
|
|
|
To brzmienie ulic, muzyka podwórek.Dźwięki dzieciaków w bluzach z kapturem.Odzew chodników,płyt wielkich bloków wokół których życie tętni głównie po zmroku
|
|
|
w końcu wyrzuciłam wszystko z siebie' pomyślałam, naciskając `wyślij` i naiwnie wierząc , że to , co przed chwilą mu napisałam coś zmieni .
|
|
|
i nagle zdała sobie sprawę , że pomimo tego cholernego wysiłku stoi ciągle w jednym , martwym punkcie , że on zamiast stawać się bliższy , oddala się - z nią . otworzyła okno rozmowy na gadu i napisała : " To koniec." Nie czekała na odpowiedź
|
|
|
Bo marzenia się nie spełniają , sny zawsze kończą , wspomnienia wracają , kawa uzależnia , papierosy zabijają a naiwność bierze górę nad podświadomością
|
|
|
dzis tylko sie znamy nic wiecej...
|
|
|
marzę o cofnięciu czasu. chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku..
|
|
|
i te krótkie momenty kiedy czułam, że ty czujesz tak samo.
|
|
|
|