 |
ostatni raz zawalczmy o zwycięstwo
|
|
 |
ostatni raz kiedy traktujesz jak ścierwo
|
|
 |
mając ją przy sobie czułeś się jak byłbyś na szczycie
|
|
 |
"Ludzie przyzwyczajają się do
sytuacji. Myślisz, że to ty jesteś tą sytuacją. Potem cała ta cholerna rzecz wali się w gruzy... a ty
stoisz tam w dalszym ciągu."
|
|
 |
"Byłem szczęśliwy, kiedy przyjęła mnie z powrotem. Czułem się tak, jakbym dotarł do celu,
jakbym znalazł się we właściwym miejscu. Byliśmy dla siebie wszystkim. Na początku
niepokoiłem się, że po kilku dniach może zapragnąć większej swobody, ale nic takiego się nie
stało. Naprawdę tęskniła do mnie. Nie zdawała sobie z tego sprawy, dopóki nie zniknąłem. Tak
bardzo mnie pragnęła. A potem, kiedy wróciłem, zakochała się we mnie tak samo, jak ja
zakochałem się w niej. To był cud. Latem przesiadywaliśmy obok siebie całymi godzinami,
trzymając się za ręce przy ognisku, a ja byłem wdzięczny i szczęśliwy, że wszystko tak się
ułożyło."
|
|
 |
olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze, otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec
|
|
 |
"Potem zaczęła rozmawiać z kimś innym, a ja... och, no cóż... a później... następna rzecz, jaką
pamiętam, to jej palce dotykające mojej dłoni. To było niewiarygodne. Sądziłem, że się pomyliła.
Trzymaliśmy się za ręce. Zdobyłem się więc na odwagę i objąłem ją w talii, a ona się przytuliła.
Tylko się uśmiechnąłem. Było mi tak przyjemnie. Nie mogłem jej pocałować, tak bardzo się
uśmiechałem."
|
|
 |
widzę ją często, co tydzień z innym
|
|
 |
zawsze ze snem mam problemy te jak kiedyś eminem, na szczęście oczy zamykają się już anyway
|
|
 |
kolega zapytany o to czego się boi powiedział śmierci jako jedyny pajac z grupy zaśmiałem się
|
|
 |
kiedy ci znajomi dzwonią do mnie i pytam o co chodzi to jest mi głupio słysząc że chcą zwyczajnie pogadać
|
|
 |
"to, że mnie kochasz, wiem od dawna" kurwaaaaaaaa:)
|
|
|
|