| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | O to właśnie chodziło: żeby był ktoś, kto gotów jest zasłonić twój brzuch własną ręką, jeśli zajdzie taka potrzeba. 
/ Hanna Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A za dzień - już się nie spotkamy 
A za tydzień - już nie pozdrowimy się 
A za miesiąc - już się zapomnimy 
A za rok - już się nie poznamy 
A dziś krzykiem noc nad czarną rzeką 
Podważyłem jakby trumny wieko 
Słuchaj - ratuj mnie 
Słuchaj - kocham cię 
Słyszysz - 
Już za daleko 
/ Hanna Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boję się.
Boję się, że w życiu nie będę robić tego, co kocham.
Że nie spełnię swoich marzeń.
Że moje życie będzie nic niewarte, szybko przeminie, a po latach nikt nie będzie o mnie pamiętał.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I pushed you away, although I wished you could stay.
 So many words left unsaid but I'm all out of breath.. / Of Monsters And Men - Sinking man |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | And sometimes I find myself standing in the stairs
with eyes so blank and unsure,
realizing this is not where I want to be
and not where I want to go.. / Of Monsters And Men - Phantom |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cz. I
- Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo, musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak, tak, tak.
- Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz, koniuszkami palców muska moje, czoło, uszy, policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie, w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz?
- Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą, nie istnieje nic, tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze, po włosach. – Chcę być normalna, jak wszyscy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cz. II
- Jesteś pewna, że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję, usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl, że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies, a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem, a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my.
- Nie znam innego sposobu. – Nie czuję, żebym miała otwarte usta, nie czuję wychodzących z nich słów, ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność.
- Chodź, pokażę ci – odpowiada. 
/ Lauren Oliver – [ delirium ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I wanna sing, I wanna shout.
 I wanna scream till the words dry out,
 so put it in all of the papers.
 I'm not afraid.
 They can read all about it,
 read all about it, oh. / Emeli Sande - Read all about it |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | And when the daylight comes I'll have to go,
 but tonight I'm gonna hold you so close.
 Cause in the daylight we'll be on our own,
 but tonight I need to hold you so close.. / Maroon 5 - Daylight |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dopiero kiedy jesteśmy wkurwieni mówimy to, czego nie mamy odwagi powiedziec wprost. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałabym być taką, jaką jestem w Jego oczach.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - I co potem? - Możemy robić, cokolwiek zechcemy. Możemy wziąć ślub. Możemy nie brać ślubu i żyć w grzechu. Możemy pójść do pracy. Możemy nie iść do pracy. Możemy się obijać. Możemy zamieszkać na najwyższym piętrze wieżowca. Możemy zamieszkać otoczeni wodą, w domu na palach. Możemy się kochać codziennie. - Dwa razy dziennie. - Trzy razy dziennie. Uniosła brwi. - Trzy razy? - Mamy sporo do nadrobienia. Przytaknęła. - Możemy się razem zestarzeć - powiedziała. - Chciałbym tego. / Ann Brashares "Nigdy i na zawsze" ♥♥♥ |  |  |  |