 |
znałam pannę co prosiła o rozstanie, choć mówiła mi nie raz, że to nigdy się nie stanie. potem tłumaczyła, że najlepiej jest jej samej, a później zrozumiała że to nie był dobry manewr.
|
|
 |
i co będzie z tym wyrytym sercem na ławce w parku? pytam się co? obiecywaliśmy sobie, że zawsze będziemy razem, a jak coś się stanie to sobie o tym powiemy, a nie będziemy się oszukiwać jak inne pary. / zakochany.
|
|
 |
nie mam sił, kurwa mać, mam dość, kocham ją, wszystko bym dla niej zrobił, a ona całowała się z moim najlepszym przyjacielem na dyskotece w kącie. straciłem dziewczynę i najlepszego kumpla, nie zapomnę im tego! / zakochany.
|
|
 |
zdradziła mnie, zdradziła! kocham ją i wiem, gdyby teraz przyszła, powiedziała co czuje, wybaczyłbym jej, ale nie.. zdradziła mnie / zakochany.
|
|
 |
długo mnie nie było, sory mordeczki, ale byłem szczęśliwy, aż do dzisiaj. / zakochany.
|
|
 |
ja mam w rękawach niejednego asa, Ty jesteś tylko dziwką sięgającą niżej pasa.
|
|
 |
Mam ludzi od wódki i takich od gadek szczerych.
|
|
 |
Bo za dużo razy widziałam jak miłość umiera, gdy zasługiwała na przeżycie.
|
|
 |
Nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma życia bez bodźców. Choćbyś kurwa nie miał siły, przyciągnij ją z kosmosu .
|
|
 |
trzynasty tom szczęścia, wers szesnasty :
'gdy poziom szczęścia opada przez mężczyznę idź do baru i się napierdol, mała. '
|
|
|
|