 |
urwał nam się kontakt i jakoś mi nie przykro.
|
|
 |
staraj się szukać plusów, bo wady zawsze znajdziesz.
|
|
 |
przecież wiesz, że możemy wziąć się za ręce i iść albo pić za to szczęście, albo iść w tamto miejsce, gdzie wierzby płakały rosą.
|
|
 |
możesz przyjść do mnie nocą pod okno, przyjść do mnie nocą jeśli trapi Cię samotność, możemy wtedy wyjść razem na miasto...
|
|
 |
są takie chwile, gdy myślisz, że nie wiesz nic, gdy w sekundę pada co ustalone, coraz gorzej i gorzej...
|
|
 |
wytykasz mi błędy - tylko na tyle stać Cię?
|
|
 |
właśnie nadszedł czas, żeby z prawdą się pogodzić.
|
|
 |
obraziłeś mnie przez sen, to przeprosisz gdy się zbudzisz.
|
|
 |
łatwo przekreślić wszystko jednym złym uczynkiem.
|
|
 |
muszę zapomnieć, to wszystko jest bez sensu, nie chce więcej się pojawić o złym czasie i w złym miejscu.
|
|
|
|