 |
mam kaca i myślę:
choć i zrób mi jakaś krzywdę
|
|
 |
Gdy odkochasz się ja zakocham cię na powrót, na powrót i na przekór. Gdy zabijesz mnie, zmartwychwstanę po 3 dniach albo w przyszłym wcieleniu cię urodzę. - Nosowska, najmocniej.
|
|
 |
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do ciebie, nic więcej,
to dużo i mało i wszystko.
|
|
 |
Hej, kocham Cię.
I w sumie cholernie bałem się użyć tych słów, bo one są jak obietnica. Obietnica tego, że będę obok Ciebie, zawsze i wszędzie. Że choćby niebo waliło Ci się na głowę, ja podbiegnę i je przytrzymam. Że będę tylko Twój. Rozumiesz?
A widzisz... Ja nigdy nie łamię obietnic.
|
|
 |
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
|
|
 |
“Kiedy się spotkaliśmy, zrozumiałam, kim jest Mężczyzna. Ten idący chodnikiem naprzeciw mnie bohater mojego życia.”
|
|
 |
skoro znów "wpadliśmy" na Siebie - nie zmarnujmy tego.
|
|
 |
myślę o tobie częściej niż powinnam. a nie powinnam wcale.
|
|
 |
Imponuje mi. Bo pozwala sobie mnie zabrać. Bez pytań.
|
|
 |
Miałam Ci serce na patyku dać?
|
|
 |
Tak chora jak dziś nie byłam nigdy. Tak zdrowa jak wtedy już nie będę.
|
|
|
|