Widzę, że jest nieszczęśliwy. Próbuje topić smutki w wódce. Chce mu pomóc, tylko nie wiem w jaki sposób. Nie zastąpię mu dziewczyny, która wyjeżdża na pół roku. Nie wiem kim dla sb jesteśmy. Na pewno nie chce być jego koleżanka na 'pocieszenie'.
''Jesteś uwięziony między tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni. Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz być szczęśliwy. Chyba że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie.''/otrzepsiezkurzu