 |
dzisiaj mamy chillout, zakazany wyjazd,
klimat ten nam sprzyja, z bitem chodzi szyja,
dzisiaj mamy chillout,chcesz to do nas wbijaj,
rozkręcamy klimat,dzisiaj mamy..chilloout. ♥
|
|
 |
cz3] Niewiedziała co ma zrobić dni mijały a on udawał że między nimi nic niema nadal niewiedziała o co mu chodzi ale wiedziała że nie warto dalej to brnąć ale czuła że nadal go kocha chciała go wyrzucić se swojego serca ale nie potrafiła wzięła się w końcu w garść przestała płakać zrozumiała już że to koniec,zaczęła pić palić wpadła w złe towarzystwo miała problemy w szkole czerwona szminka i czarny lakier to był jej jeden atrybut który zaczęła nosić a jego laska go zostawiła i próbował ją odzyskać ale on zamknęła swoje serce i niechciała cierpieć więcej przez takich frajerów jak on. [d]
|
|
 |
[cz2] Postanowiła pierwsza się do niego odezwać bo czuła już że między nimi nie układa się dobrze chłopak udał że jej nie słyszy i wyszedł z klasy niewiedziała o co mu chodzi była ostatnia lekcja minęła bardzo szybko gdy wyszła ze szkoły zobaczyła go całującego się czule ze swoją najlepszą koleżanką miała łzy w oczach czuła się jakby jej serce stłukło się na części ogarnął ją straszny ból on nawet jej nie zauważył niemogła już na to patrzeć , pobiegła do domu rzuciła plecak i położyła się na łóżku i zaczęła oglodać ich wspólne zdjęcia łzy spływały jej po policzkach wzięła zapalniczke i spaliła zdjęcia w niepamieć wiedziała że go straciła ... [d]
|
|
 |
cz1] Wstała jak zawsze o 6:30 szybki prysznic lekki makijaż a w myślach On nie mogła doczekać się aż go zobaczy i powita ją czułym pocałunkiem w policzek,poszła do szkoły bo była już spóźniona w tle leciała ich ulubiona piosenka, nie chciało jej się iść do szkoły więc postanowiła pójść na drugą lekcje, gdy była już w szkole nie mogła skupić się na niczym jedna myśl jaka ją nachodziła cały czas to dlaczego jej chłopak się nie odezwał myślała że niema ochoty na rozmowe gdy wyszła z klasy zobaczyła go rozmawiającego z koleżankami z klasy to nie wyglądało na normalną rozmowe a na flirt nie chciała już na to patrzeć jak uwodzi je, wróciła do klasy porozmawiać ze swoją przyjaciółką, lekcje mijały a czas leciał strasznie wolno a on nawet nie raczył się do niej odezwać. / [d]
|
|
 |
ten chłód i ta jego obojętność, to olewanie uczuć, strasznie mnie dotknęły.
|
|
 |
Pamiętaj, że osoba, która do czegoś doszła, też musiała kiedyś iść.
|
|
 |
Szczeblami kłamstw wspinasz się do punktu wyjścia.
|
|
 |
z papierosa dym szarobury.
|
|
 |
twoje słowa są tak puste jak ta twoja zatapowana niunia.[d]
|
|
 |
Wiesz, gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca
|
|
 |
Ten kto wraca,jest zawsze kimś innym,niż ten który odszedł.
|
|
|
|