 |
|
już kolejny raz podknęłam się na miłości i nie nie warto było przeżywać tego szczęścia i stanów euforii, dla dzisiejszego cierpienia. .. 69minutes
|
|
 |
|
'on jest inny' te słowa to pierwsza oznaka zakochania, jednak po jakimś czasie okazuje się że jest jak każdy zwykłym pierdolonym sukinsynem.../Kochanka.Szatana
|
|
 |
|
-Jak się czujesz, dziś już lepiej? -Jakby Ci to powiedzieć. Pomimo tych zapuchniętych oczu, mokrych poduszek, miliony chusteczek i wszędzie walających się zdjęć i wspomnień. Wszystko gra. A i mam tylko cholernie bolące serce. Ale dziękuję, czuję się wyśmienicie.
|
|
 |
|
A gdybyś tak zobaczyć mógł to co myśli, jaka naprawdę jest...
|
|
 |
|
Mijają sekundy. Za sekundami minuty. Za minutami godziny. Potem dni, tygodnie, miesiące, lata. Życie prześlizguje się między naszymi palcami. Wtedy zdajemy sobie sprawę z błędów, które popełniliśmy, ze zdań, które mogliśmy wypowiedzieć inaczej lub przemilczeć, z czynów, które okryją nas chwałą lub wstydem. Zazwyczaj jest jednak za późno, by coś zmienić. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, chwili, która trwa teraz, przeżyłabym wszystko jeszcze raz tak samo. Nawet, gdybym miała inny wybór. //krzykiem-szeptane
|
|
 |
|
“Jak on by to nazwał? Urażona duma. Zranione ambicje. Skrzywdzona godność. Splamiony honor. Jak nazwała by to ona? Złamane serce.” // rejczell
|
|
 |
|
- Czemu taka jesteś? - Jaka? - Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? - Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz. .
|
|
 |
|
-Czym się różni kobieta od mężczyzny? - Kiedy facet kocha kobietę, z którą nie może być zalicza każdą inną by o niej zapomnieć. Kobieta zaś odstrasza każdego innego mężczyznę, gdy ten jedyny jest nieosiągalny.
|
|
 |
|
- Mogę Cię przytulić? -A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?
|
|
 |
|
"Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer... Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę... Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz... Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz..."
|
|
 |
|
Czasami przeraża mnie ta słabość do Niego.
|
|
|
|