 |
|
Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?
Przecież tak bardzo kochałam.
|
|
 |
|
""Któregoś dnia, nie pamiętam już z jekiego powodu, chciałam przyjść i przytulić sie do Ciebie..."
|
|
 |
|
"- Nic Ci nie jest?
- Wszystko mi jest, chamie ty jeden! ..."
|
|
 |
|
"Utonąć w jego oczach... Tak! To jest to! Utonęła i dotąd nie oddzyskała oddechu..."
|
|
 |
|
"Gdybyś kiedy we śnie, poczuła, że oczy moje już nie patrzą na Ciebie z miłością, wiedz, że żyć przestałem"
|
|
 |
|
'...Prawa jakie rządzą miłością. Oto one:
-są dwa sposoby, żeby zakochać się we właściwym facecie, ale nikt nie wie, jakie.
-Miłość nie jest lokatą bankową. Nie oczekuj, że dostaniesz tyle, ile zainwestowałaś.
-Nadmiar szczerości w łóżku jest chamstwem
-Mężczyznę poznasz po sposobie, w jaki się rozstaniecie.
-W miłości, jak w podróży, droga powrotna zawsze się dłuży. '
|
|
 |
|
Często zamykała się głęboko, ale kiedy pytali, o czym tak duma, zawsze zapewniała uroczyście, że o niczym .
|
|
 |
|
"I przytulili się do siebie, w niej były myśli, wrażliwość, emocje. w nim nie.."
|
|
 |
|
"Wiem, powiedzieliśmy sobie żegnaj, wszytsko inne poinno być stracone, ale chcę Cię znowu zobaczyć.."
|
|
 |
|
"-To wódka?- zapytała Małgorzata.
-Na litość boska! Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?To czysty spirytus" xD
|
|
 |
|
" Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namietności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka.
Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi."
|
|
 |
|
Szczęście jest optyczną iluzją. Dwa lustra, które wysyłają sobie ten sam obraz w nieskończoność. Nie próbuj dotrzeć do początkowego obrazu, nie ma go tam.
Nie mów, że szczęście jest ulotne. Ono nie jest ulotne. Uczucie odczuwane i brane za szczęście, kiedy jest się zakochanym, kiedy coś się udało, to odroczenie przed zrozumieniem pomyłki: istota kochana jest nic nie warta, to, co ci się udało, nie ma sensu.
To nie czyni cię nieszczęśliwym, lecz świadomym. Szczęście się nie kończy, ono ulega zmianom.
|
|
|
|