głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mbadgirl

  Bądź przy mnie – poprosiła łkając cicho.    Nigdzie się nie wybieram – zapewnił miękko.    Spuchłam.    To miłość  mała  miłość.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

- Bądź przy mnie – poprosiła łkając cicho. - Nigdzie się nie wybieram – zapewnił miękko. - Spuchłam. - To miłość, mała, miłość.

  Ciągle mamy siebie o sekundę mniej.    Pomyśl o tym tak: ciągle mamy o sekundę więcej siebie. Nie mniej. Nie myśl o czasie  jakby się kurczył  a rozciągał  ofiarując nam kolejne chwile.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

- Ciągle mamy siebie o sekundę mniej. - Pomyśl o tym tak: ciągle mamy o sekundę więcej siebie. Nie mniej. Nie myśl o czasie, jakby się kurczył, a rozciągał, ofiarując nam kolejne chwile.

  Przed nami świat się dopiero otwiera.    Obiecujesz?    Tak.    I będziesz przy mnie?    Dopóki będziesz tego chciała.    A jak będę chciała  żebyś był zawsze?    Będę.    Nawet w nocy?    Nawet na drugim końcu świata.    Ufam ci.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

- Przed nami świat się dopiero otwiera. - Obiecujesz? - Tak. - I będziesz przy mnie? - Dopóki będziesz tego chciała. - A jak będę chciała, żebyś był zawsze? - Będę. - Nawet w nocy? - Nawet na drugim końcu świata. - Ufam ci.

  Mam ochotę całować cię cały dzień.    Więc całuj.    Nie wytrzymałbyś.    Chcesz się przekonać?    Chcę cię spróbować. Pięknie smakujesz.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

- Mam ochotę całować cię cały dzień. - Więc całuj. - Nie wytrzymałbyś. - Chcesz się przekonać? - Chcę cię spróbować. Pięknie smakujesz.

Tęskniłem za tobą.    Nie bardziej niż ja. Nie pozwól mi już nigdy odejść.    Nie byłbym w stanie.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

Tęskniłem za tobą. - Nie bardziej niż ja. Nie pozwól mi już nigdy odejść. - Nie byłbym w stanie.

  kochasz go?    nieeeeeee.    to dlaczego tak na niego patrzysz?    to tylko sentyment  wspomnienie pierwszej pier.dolonej miłości.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

- kochasz go? - nieeeeeee. - to dlaczego tak na niego patrzysz? - to tylko sentyment, wspomnienie pierwszej pier.dolonej miłości.

 Myślisz  że jak sobie tak po prostu wyjedziesz to ja zostanę i będę zalewać się łzami z tęsknoty?!   No  nie wiem..Chyba tak   A nie przyszło Ci do głowy że mogę złapać najbliższy autobus i ruszyć za tobą?

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

-Myślisz, że jak sobie tak po prostu wyjedziesz to ja zostanę i będę zalewać się łzami z tęsknoty?! -No, nie wiem..Chyba tak -A nie przyszło Ci do głowy,że mogę złapać najbliższy autobus i ruszyć za tobą?

 Co to jest miłość?   Miłość prosiaczku to jest wtedy kiedy kogoś się za bardzo lubi

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

-Co to jest miłość? -Miłość,prosiaczku to jest wtedy kiedy kogoś się za bardzo lubi; )

 Siedziałam obok niego!    Gdzie?    Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie.    Siedziałaś przy zdjęciu  nie koło niego!    To rzeczy materialne  siedziałam obok niego  w głębi serca.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

`Siedziałam obok niego! - Gdzie? - Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie. - Siedziałaś przy zdjęciu, nie koło niego! - To rzeczy materialne, siedziałam obok niego, w głębi serca. `

 Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego  jesteś smutna  a jednak dalej go chcesz ..    Wiesz co  to chyba. . nazywa się miłość .

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

-Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz .. - Wiesz co, to chyba. . nazywa się miłość .

– Powiedz  Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz  jak się budzisz z samego rana?  – Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz  Prosiaczku?  – Ja mówię: „Ciekaw jestem  co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.  Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.  – To na jedno wychodzi – powiedział.

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

– Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana? – Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz, Prosiaczku? – Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”. Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu. – To na jedno wychodzi – powiedział.

Jak możesz pożegnać się z kimś  bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?   Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu

zabralimimisia dodano: 26 czerwca 2010

Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć