 |
Nie potrzebuję być na jężykach miasta i tak wiem, że jestem ...
|
|
 |
Nie lubię się poświęcać dla kogoś kto tego nie docenia, dla kogoś kto widzi tylko siebie i swoje potrzeby, nie lubię się starać o czyjąś sympatię, akceptacje, dlatego tego nie robię.
|
|
 |
JESTEŚ KOBIETĄ. MOŻESZ WSZYSTKO.
|
|
 |
"(...) faceta nie da się zmienić, chyba że na innego..."
|
|
 |
You've got something I need.
|
|
 |
" W zasadzie najważniejsze jest życie. A jak już jest życie to najważniejsza jest wolność. A potem oddaje się życie za wolność. I już nie wiadomo co jest najważniejsze. ”
|
|
 |
ej wiesz, uwielbiam jak odpierdalasz ze mną na przypał, uwielbiam wszystkie nasze spontany, wypady, melanże, spotkania, rozmowy, śmiechy, przytulenia, pocałunki, uwielbiam to wszystko tak mocno, no kurwa na prawdę mocno w chuj, i to uczucie, to uczucie jest niesamowite, tak, po prostu nie do opisania, nie namacalne, nie wytłumaczalne, przepiękne, ponad wszystko, kiedy jesteś, a ja jestem przy Tobie, i nawet gdy otaczają nas znajomi, to gdzieś jakby w środku jesteśmy my, tylko nasz świat, i to szczęście które przepełnia mnie w danej chwili, ahh chce się wtedy krzyczeć, płakać ze szczęścia, skakać, no kurwa wszystko, a wtedy tylko tule Cię bardzo bardzo mocno do siebie, jak gdybym chciała Ci przekazać jak mocno to czuję, jak bardzo to jest ważne, ale wiem, przecież się nie da, pozostaje tylko nadzieja, że czujesz to samo, kurwa kocham Cię wiem.
|
|
 |
Jesteś tak nie idealny, a jednocześnie idealny dla mnie. Bo kogoś takiego potrzebuję, właśnie teraz, w moim życiu, przy mnie, obok mnie, kto daje mi tak wiele swobody i wolności, nie ogranicza, nie złości się, nie wypomina, nie krzyczy, nie obraża się, toleruje, akceptuje wszystko co moje i robi wszystko dla mnie, nie zwraca uwagi na innych, kocha mocno i choć mówi to bardzo rzadko, to pokazuje to każdego dnia, i jest mi z Tobą doskonale, choć tak nie idealnie i nic mi nie potrzeba, jestem szczęśliwa, kurwa, to jest piękne.
|
|
 |
jesteś z nią szczęśliwy ? nie jestem. więc dlaczego jej nie zostawisz? bo nie mogę mieć Ciebie...
|
|
 |
ludzie od siebie odchodzą. odejdź od niej, bądźmy w końcu szczęśliwi
|
|
 |
" -a co powiesz jutro? - zapytałam patrząc mu w oczy - jutro?- zamyślił się na chwilę i dodał - jutro powiem, że Cię kocham. po czym uśmiechnął się do mnie, złożył na moich ustach namiętny pocałunek, chwycił moją dłoń i prowadził mnie do miejsca, w którym nareszcie poczułam się szczęśliwa"
|
|
 |
Wydaje mi się, że powinnam zapomnieć. Zakopać gdzieś głęboko wszystko to co się wydarzyło. Wymazać z pamięci tych kilka wspólnych nocy i tą jedną, ostatnią, szczególną. Powinnam odpuścić, bo przecież on nigdy mnie nie pokocha. Kocha ją. Nie wiem co w niej jest, ale kocha ją. Tylko dlaczego to mnie tydzień temu ułożył wygodnie obok siebie w łóżku? Dlaczego powiedział, że jej już nie ma? Że chce tylko mnie i że tylko mnie od zawsze kocha? A następnego dnia zadał mi tak wielki ból, że nie potrafie go z niczym porównać. Pojechał właśnie do niej. A ja ? Kim ja byłam tej nocy? Kim do cholery ja dla niego jestem? Nikim. Mnie już dla niego nie ma. Nie potrafie być "tą drugą". Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że choć przez moment nią będę. A jednak. Stało się. To była najlepsza noc mojego życia, bo naprawdę Go kocham. Ale dzisiaj chyba już czas powiedzieć sobie szczerze "to koniec, już nigdy mnie nie skrzywdzi, nigdy więcej nie dam się zranić, zasługuję na to by codziennie budzić się szczęśliwą"
|
|
|
|