 |
Nic nie wiesz. Naprawdę nic nie wiesz. To... głupie. Nikt ci nic nie powie. Nikt ci nic nie powie...
|
|
 |
Nie można mówić, że coś nie istnieje tylko dlatego, że się tego nie rozumie.
|
|
 |
- Piłaś całą noc? - zapytała. - Nie! Nie bądź śmieszna. Tylko przez marę ostatnich godzin... Właściwie to która jest? - Spojrzała na zegarek, rozlewając wódkę po dachu. - Ojej.
|
|
 |
Szczerość może być dobra. - Jej słowa unosiły się w ciemności. - Ale może też krzywdzić.
|
|
 |
No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.
|
|
 |
teraz nie powiem już nic, nie to nie.. uciekam jak najdalej.
|
|
 |
Poczujesz gniew, przez pot i krew swój grzech wyplujesz,
Choćby z bólem, ugniesz się przy pręgierzu,
Że pożałujesz to pewne jest jak amen w pacierzu.
Okaż skruchę, a miłość Cię otuli jak kołdra,
W sekundę Cię przyjmiemy w krąg dobra,
Gdzie dobry lud dobra musi nam dostarczyć jak fedex,
A dobry Bóg to dobry pretekst.
|
|
 |
Mówisz, że nie możesz przy mnie usnąć, że potrzebujesz się przyzwyczaić.. A ja kiedy czuję Twój uścisk serce podskakuje mi do gardła.
|
|
 |
Pokaż mi jak mam Cie kochać.
|
|
 |
Na szczęście żaden frajer się tu po prostu nie liczy.
|
|
 |
Zakochałam się w Tobie bardzo mocno. Bardzo mocno i bardzo dawno. Chyba wtedy kiedy chodziliśmy na spacery wieczorami, i kiedy pierwszy raz się całowaliśmy, i kiedy po raz pierwszy złapałeś mnie za rękę, i zakochuje się w Tobie przy naszych każdych pierwszych razach, i przy tych dziesiątych i piętnastych też. I kocham Cię na zabój, aż boję się, co mogłoby się stać, obawiam się wszystkiego co złe, wszystkiego co mogłoby nas zepsuć, zniszczyć i skreślić, ale nie staram się o tym nie myśleć, staram się czerpać z chwili wszystko co najlepsze.
|
|
 |
Czytają teraz dziwka z jej oczu. Sami w życiu dupy dają i chcą się lepiej poczuć
|
|
|
|