 |
Najbardziej zawodzisz się na tych, na których myślisz, że nie zawiedziesz się nigdy.
|
|
 |
' Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się wyłącznie dla niej. '
|
|
 |
myślę, że lepiej jest mieć kogoś. nawet jeśli to boli, nawet jeśli to najbardziej bolesna rzecz, którą masz. nawet, jeśli to najbardziej bolesna rzecz, którą kiedykolwiek miałaś. myślę, że lepiej jest mieć kogoś./deliberacja
|
|
 |
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś nazywałeś mnie całym swoim światem, całowałeś w czoło na dzień dobry, tuliłeś całymi nocami i dopisywałeś do swojej przyszłości. Obserwowałeś każdy mój ruch, uśmiechałeś się w najmniej oczekiwanych momentach i całowałeś, gdy tylko nie poświęcałam Ci kolejnego momentu. Czasem chyba też złościłeś się, kiedy nie traktowałam siebie poważnie, jednak wierzyłeś we mnie, tak mi się wydaje. Momentami wydawało mi się też, że mnie kochasz. Pamiętasz? / Endoftime.
|
|
 |
CO WY NA TO, JEŚLI ENDOFTIME WRÓCIŁABY TU? :)
|
|
 |
Już leże. Chodź do mnie. Przytul się. Pobełkocz coś pod nosem swoim zaspanym głosem. Możesz nawet zacząć chrapać. Ale zaśnij ze mną. W moim łóżku. Przy mnie. Obok. W moich ramionach. Chcę słyszeć twój oddech. I patrzeć jak oddychasz.
|
|
 |
miłość zadaje ból , ogromny , który przeszywa całe ciało , serce pęka na pół , nie da się go posklejać , nie da się go naprawić . nie da się go przygotować na cierpienie. //cukierkowataa
|
|
 |
ten ból jest bólem stałym, bólem, który będzie towarzyszył Ci przez całe życie, bólem, który jednego dnia będzie się nasilał, zaś kolejnego odejdzie w zapomnienie. to rodzaj bólu, który nie da o sobie zapomnieć, być może pozwoli Ci on odetchnąć zapachem wspomnień, ale niewiele będzie chwil wolnych od niego. będzie kąsał, szczypał, mydlił oczy. będzie jak samotność i tęsknota. będzie pożerał wszystko. będzie Cię unicestwiał. po prostu wiedz, że najgorszym bólem na świecie jest przegrana przyszłość. (...)/deliberacja
|
|
 |
Nie należała do nikogo. Coś w niej pękło i przez to pęknięcie wylewało się ślepe okrucieństwo, potrzeba ranienia i odtrącania.
|
|
 |
powiedziałabym Ci, że Cię kocham, potrzebuję, pragnę, chcę mieć obok... ale po co ? Ty chcesz tylko jednego, a ja chcę czuć, że Ci zależy
|
|
 |
rozwalił mi ktoś wszystko w tym pieprzonym życiu
|
|
 |
Męczy nas czekanie, słyszenie obietnic i ich łamanie, przepraszanie i ranienie po raz kolejny.
|
|
|
|