 |
Zabiłam wszystko, co czułam.
|
|
 |
Naiwne pytanie 'Czemu znów pijesz sam.' Znałabyś odpowiedz jak posłuchałabyś ciszy raz.
|
|
 |
Czasem jak wdepniesz w dołek, to kopiesz jeszcze większy.
|
|
 |
Nie miałam zamiaru Cię nigdy ranić.
|
|
 |
Dziewczynka i suka w jednym.
|
|
 |
Czy dasz radę kochać, mimo Twych ran?
|
|
 |
Nigdy nie pojmiesz, co dzieje się w mojej psychice.
|
|
 |
Bo przecież gdyby mi nie zależało, już dawno bym zrezygnowała. Nie poświęcałabym dni na czekanie, na tęsknotę. Nie walczyłabym ze sobą, nie wylewałabym łez. Po prostu bym odeszła, skreślając Cię na zawsze.
|
|
 |
"Kiedy stawałaś się zimna i twarda, żebrałem o to, żebyś znowu była dla mnie dobra, żebyś mi wybaczyła, żebyś mnie kochała. Czasami czułem, że chyba sama cierpisz z powodu swojej oziębłości i uporu. Tak, jakbyś tęskniła do moich ciepłych przeprosin, zapewnień i zaklęć."
|
|
 |
Najgorzej gdy ktoś, kogo kochasz trafia w samo epicentrum twojego bólu. Gdy pogodziłaś się już z tyloma rzeczami, a ktoś po prostu rozrywa twoje szwy. Niechcący. Gdy jednym gestem, słowem staje się taki jak wszyscy. Tylko jakoś boli o wiele bardziej./deliberacja
|
|
 |
Tęsknie za Tobą. Wiem, że to niepojętne, przecież tyle krzywd, tyle rozczarowań, hektolitry łez.. Ale ja tęsknie i chcę, żebyś w końcu przeszedł. I potrzebuję rozmowy, właśnie z Tobą. Chcę się wygadać właśnie Tobie, chcę żebyś istniał w moim życiu nadal, bo to wszystko trwa i trwać będzie. Już nigdy nie spotkam nikogo jak Ty, nie przeżyję pierwszej miłości po raz drugi. Przy Tobie czułam to nieograniczone szczęście, które wywoływało łzy wzruszenia i do Ciebie mogłam powiedzieć najpiękniejsze słowa świata, bo czułam to wszystko w 110 procentach, czułam się rozumiana, jak przez nikogo innego, byłeś powiernikiem wszystkich moich myśli, jedynym. No wracaj, jako ktoś inny, ale wróć.
|
|
|
|