 |
Całowałeś mnie mówiąc, że uwielbiasz moje wargi przesiąknięte smakiem czarnej herbaty. Wtulałeś się w moje włosy, mówiąc, że kochasz ich zapach truskawek. Trzymałeś mnie za rękę z uśmiechem tłumacząc, że nie ma większej przyjemności niż czuć ciepło ukochanej osoby. Raniłeś mnie, kłamałeś i zdradzałeś, bo co? Bo nie ma nic piękniejszego niż moje łzy?
|
|
 |
lubiłam swój towarzyski grób, sama go sobie wykopałam i z radością się w nim położyłam. /jenny humphrey
|
|
 |
mam twarz pełną skruchy, bo nie tak chciałem tu żyć. /sitek
|
|
 |
im bardziej Cię drażnię, tym bardziej mnie to bawi.
|
|
 |
to będzie dobry rok. bez rocznic, wspomnień i rozczarowań.
|
|
 |
czasami chciałabym mieć maszynę, za pomocą której mogłabym przyjmować na siebie cudzy ból. wszystko byłoby proste: trochę mojej krwi, trochę moich łez, mojego krzyku i moich nieprzespanych nocy, i po problemie, druga osoba jest szczęśliwa. mogłabym wtedy pomagać wszystkim w najlepszy znany mi sposób – być morzem, do którego zlewają się tysiące rzek, kufrem, do którego wrzucamy nieistotne rupiecie. miałabym wielką wartość. szanowałabym się. dawałabym szczęście.
|
|
 |
ze mną trudno żyć, ale zastrzelić szkoda.
|
|
 |
surrealistyczna burza uczuć.
|
|
 |
uwielbiam wszelakie spotkania rodzinne na których moi wujkowie opowiadają historie z ich młodości.♥
|
|
 |
gdybym tak jak Ty, robiła to co chce, nie patrzyła nigdy wstecz, dziś może uśmiechała bym się też.
|
|
 |
jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
|
|
 |
|
i pamiętaj! mnie się nie całuje nie kochając. nawet po pijaku..
|
|
|
|