 |
|
być z kimś to wybaczać mu, że rani nas sobą i brakiem siebie.
|
|
 |
|
z takim sercem idzie się na dno
|
|
 |
|
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
|
I choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny...
|
|
 |
|
I z każdym dniem rozpadam się na coraz mniejsze kawałeczki wraz z moim zranionym serduszkiem. Każdego kolejnego dnia z mojej duszy wypływa milion łez, które wypalają mi policzki. Myśl, że już niedługo Jego usta nie będą moje, że już nigdy nie poczuje ich smaku. Myśl, że Jego ramiona nie będą moim schronieniem, że już nigdy nie wywoła u mnie uśmiechu - to mnie zabija. Szkoda, że muszę to skończyć, bo moje serce bije dla Niego... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Dziś zamiast Ciebie przed nosem stoi litr czystej wódki. Nie potrzebne mi kieliszki, bo nie zamierzam zakończyć na kilku. Napiję się wódki prosto z butelki pozwalając pieścić swoim smakiem moje podniebienie i z miłą chęcią upiję się do przytomności. Wiem, że to nie pomoże wymazać Cię z pamięci, ale na chwilę sprawi, że będę w stanie odłożyć myśli na bok do kolejnego dnia, w którym nie zostanie mi nic oprócz pustki, którą wypełnią myśli./Lizzie
|
|
 |
|
chyba jestem zbyt słaby, by na trzeźwo się zabijać
|
|
 |
|
Zniknąłeś z mojego życia na kilka miesięcy i tego nie jestem w stanie Ci wybaczyć. To, że pojawiały się inne dziewczyny, którymi mnie zastąpiłeś nie bolało tak bardzo jak Twoje odejście. Wszystko było ok, a Ty szukałeś powodu do kłótni. Z kochanej dziewczyny w jednym momencie stawałam się całym złem, przez które nam nie wyszło. Nie zrobiłam nic? A co zrobiłeś Ty żebym chociaż raz poczuła się potrzebna? Widocznie jestem zbyt wymagająca, ale potrzebuję czegoś więcej niż słodkie słówka, którymi karmisz inne. Potrzebuję trochę zainteresowania moją osobą, zaufania żebyś mógł mówić mi wszystko i miłości, ale na pewno nie tej na pokazaz tylko do ludzi, a tej prawdziwej, która spawi, że mnie pokochasz./Lizzie
|
|
 |
|
szanuj swoją dziewczynę, albo ktoś inny zrobi to za Ciebie ;- )) / net
|
|
 |
|
Gruba kreska, długa kreska, pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa < 3
|
|
 |
|
A kiedy już nawet wspomnienia wyblakną to jednak dalej pozostanie ta pustka, której w żaden sposób nie da się opisać oraz niesmak, że skończyło się coś co miało trwać po wieki. / napisana
|
|
|
|