 |
to jeden z tych dni, kiedy na usta nasuwają mi się jedynie dwa słowa: kurwa mać.
|
|
 |
są to strome schody do nieba, wąskie i bez oparcia. możesz iść prosto w górę, nie oglądając się za siebie. kiedy utracisz równowagę, zranisz się boleśnie lecąc w dół. i zaczynasz wędrować od nowa, jeżeli masz jeszcze siły. nie możesz się zatrzymać - nie da się żyć ani ustać na żadnej krawędzi, trzeba kroczyć lub spadać. i tak do końca życia.
|
|
 |
najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.
|
|
 |
w jednej chwili szybujesz po niebie, a w nastepnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie.
|
|
 |
w ociemniałej rzeczywistości gwałci mnie bezsens.
|
|
 |
Nikt nie może uciec przed głosem własnego serca.
|
|
 |
A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
|
|
 |
Pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
-czemu się tak uśmiechasz? -bo mam powód do szczęścia! -jaki? -zaczyna się na 'T', kończy na 'Y' ♥
|
|
 |
bliższy memu sercu, niż lewe płuco.
|
|
|
|