 |
w tramwaju, autobusie, na dzielni czy w centrum.
nazajutrz czy pojutrze - rap tętni w tym miejscu.
|
|
 |
to o Tobie tak marzę,
kiedy pieścisz mnie słowami.
|
|
 |
Będę jak koszulka odwrócona na druga stronę, będę przeciw na opak i dwa kroki os piekła. Bo mogę, bo taki jest urok wolności.
|
|
 |
moje życie jest poplątane, tak jak słuchawki od Ipod'a
|
|
 |
zaczepiam wzrok na chwilę na starych płytach
i czekam wciąż na coś co było.
|
|
 |
może wreszcie zrozumie, że głęboki mrok pociąga ją bardziej niż marny zmierzch.
|
|
 |
- co u Ciebie? - oprócz tego, że wszystko włącznie z moją, nadzieją, podświadomością oraz wyobraźnią - zdradziło mnie, to nic ciekawego.
|
|
|
|