głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maydaay

Co zrobisz kiedy jedyną osobą która mogłaby cię pocieszyć jest ta przez która płaczesz?

jachcenajamaice dodano: 21 kwietnia 2015

Co zrobisz kiedy jedyną osobą która mogłaby cię pocieszyć jest ta przez która płaczesz?

Miłość oznacza dawanie szans  gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.

jachcenajamaice dodano: 21 kwietnia 2015

Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej  lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym  nie chcę skakać na Bungee  zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa  mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko  całe swoje życie.   yezoo

yezoo dodano: 19 kwietnia 2015

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie. [ yezoo ]

To  że spotykamy się w łóżku nie oznacza  że spotkamy się w przyszłości. esperer

esperer dodano: 18 kwietnia 2015

To, że spotykamy się w łóżku nie oznacza, że spotkamy się w przyszłości./esperer

I tyle musiałam widzieć  żeby zobaczyć  że jesteś najważniejszy. esperer

esperer dodano: 18 kwietnia 2015

I tyle musiałam widzieć, żeby zobaczyć, że jesteś najważniejszy./esperer

Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień  jedno zabiłoby za drugie  bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś  że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się  że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb  codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się  że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy  straciłam moje życie i część serca. Żegnaj. esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień, jedno zabiłoby za drugie, bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś, że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się, że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb, codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się, że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy, straciłam moje życie i część serca. Żegnaj./esperer

Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie  z dobrym i złym humorem  przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy  ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy  szafki dzielone na pół  wspólna przestrzeń i przestrzeń  nie ruszaj . Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach  zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze  miało się nie kończyć  więc kurwa  co się stało  że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało? esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie, z dobrym i złym humorem, przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy, ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy, szafki dzielone na pół, wspólna przestrzeń i przestrzeń "nie ruszaj". Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach, zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze, miało się nie kończyć, więc kurwa, co się stało, że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało?/esperer

Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię  że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś  kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to  ile razy spalałam się w tej miłości  a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia  a potem płakałam  że boli. Miało boleć  miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć  żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart. esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię, że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś, kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to, ile razy spalałam się w tej miłości, a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia, a potem płakałam, że boli. Miało boleć, miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć, żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart./esperer

Nadchodzi taki dzień  kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny  niepotrzebny  więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz.  Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności  więc dzwonisz do znajomych  żeby usłyszeć to  czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej  lepiej. Dostrzegasz więcej  czujesz bardziej  pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień  twój powrót. Pamiętaj  że niektórzy czekają na niego całe życie.   yezoo

yezoo dodano: 9 kwietnia 2015

Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]

mogłabym zostawić swój uśmiech na twojej smutniej buźce  a sama odejść bez niego  jak dla Ciebie wszystko  to dosłownie wszystko  pamiętaj  zostawię Ci po sobie ślad.

lalkowata dodano: 8 kwietnia 2015

mogłabym zostawić swój uśmiech na twojej smutniej buźce, a sama odejść bez niego, jak dla Ciebie wszystko, to dosłownie wszystko, pamiętaj, zostawię Ci po sobie ślad.

tęsknię za im. cholernie tęsknię. a widziałam go kilka dni temu. cholerne kilka dni temu. jedyne  co mnie podtrzymuje to to  że już niedługo go przytulę  będę miała pewność  co robi  z kim jest  czy jest bezpieczny i czy wciąż widzi nadzieję na nasze wspólne jutro. a teraz.. cały czas o nim myślę  piszę z nim  rozmawiam... słyszę jego głos i wiem.. wiem  że jestem szczęśliwa. w końcu szczęśliwa. już jestem pewna  czego chcę  a przede wszystkim tego z kim będę za kilkadziesiąt lat rozwiązywać krzyżówki  grać w szachy i bawić wnuki  które kiedyś zapewne go zapytają 'dziadku  jak poznałeś babcie?'

lalkowata dodano: 4 kwietnia 2015

tęsknię za im. cholernie tęsknię. a widziałam go kilka dni temu. cholerne kilka dni temu. jedyne, co mnie podtrzymuje to to, że już niedługo go przytulę, będę miała pewność, co robi, z kim jest, czy jest bezpieczny i czy wciąż widzi nadzieję na nasze wspólne jutro. a teraz.. cały czas o nim myślę, piszę z nim, rozmawiam... słyszę jego głos i wiem.. wiem, że jestem szczęśliwa. w końcu szczęśliwa. już jestem pewna, czego chcę, a przede wszystkim tego z kim będę za kilkadziesiąt lat rozwiązywać krzyżówki, grać w szachy i bawić wnuki, które kiedyś zapewne go zapytają 'dziadku, jak poznałeś babcie?'

często  jak leżymy wtuleni w siebie zapada między nami cisza. wtedy zastanawiam się  o czym on myśli  czego teraz oczekuje  czy może mam mu coś powiedzieć  czy jednak kontynuować milczenie. po chwili wsłuchuje się w jego oddech i mam ochotę odpłynąć  tak bardzo bezpiecznie czuję się w jego ramionach  aż mogłabym zatopić się w nich na dłużej i zasnąć. pierwszy raz w moim życiu czuję  że mam prawdziwy tylko mój skarb.

lalkowata dodano: 4 kwietnia 2015

często, jak leżymy wtuleni w siebie zapada między nami cisza. wtedy zastanawiam się, o czym on myśli, czego teraz oczekuje; czy może mam mu coś powiedzieć, czy jednak kontynuować milczenie. po chwili wsłuchuje się w jego oddech i mam ochotę odpłynąć, tak bardzo bezpiecznie czuję się w jego ramionach, aż mogłabym zatopić się w nich na dłużej i zasnąć. pierwszy raz w moim życiu czuję, że mam prawdziwy tylko mój skarb.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć