 |
czuję, że coś się zmienia i właściwie to trochę się tego boję.
|
|
 |
ja mam uczucia, rozumiesz? za każdym razem krzywdzisz mnie na nowo rozpadam się. z sarkastycznym uśmiechem, wbijasz nóż w moje plecy. sprawia Ci to radość? czerpiesz ją z upadku innych? przecież upadam przez Ciebie. przecież to przez Ciebie wszystko się sypie. w zasadzie to tylko ja rozsypuję się na kawałki, bo jak człowiek, pozbawiony jakichkolwiek uczuć, poczuje ból serca, które pęka z miłości? / notte.
|
|
 |
pragnę Cię z dnia na dzień coraz bardziej. nie potrafię kontrolować wskaźnika mojego uzależnienia się od Ciebie. to wszystko biegnie w przód zbyt szybko. co jeśli się potknę? jeśli uciekniesz, a ja stracę siłę, żeby Cię gonić? uwielbiam Cię, jednak boję się, że Cię stracę, że odejdziesz, że zostawisz mnie tutaj samą, gdzieś pośród zgiełku ulic, że odwrócisz się na pięcie i więcej razy nie spojrzysz w moje piwne tęczówki, że nie poczuję Twojego zapachu, nie usłyszę Twojego głosu. boję się, że miniemy się kiedyś w tłumie całkiem przypadkiem, a Ty nawet nie zdasz sobie sprawy, że to ja, dziewczyna, którą tak cholernie od siebie uzależniłeś. / notte.
|
|
 |
Wiem, że byli ci co chcieli Cię tylko przeleciec
Zajebane skurwysyny,
Ale ja jestem inny, mi na serio zależało
Ale Ja i Ty - nie ode mnie zależało
Czas już tę całą gierkę zakończyc
Ten cholerny koszmar mógłby się już skończyc
Ty byłaś, jesteś i na pewno będziesz wszystkim
Teraz i na wieki będziesz dla mnie kimś bliskim
|
|
 |
Smsy, spacery to rozmowy i to wszytko
Serce mocniej biło gdy ty byłaś przy mnie blisko
Popierdolona miłosc rożne skrywa niespodzianki
|
|
 |
Teraz każda chwila to dla mnie cierpienie
Bo teraz ty i ja - to jedno wielkie wspomnienie
Nie ma Ciebie obok i serce mnie boli
Może to moja wina, mogłem tego nie spierdolic
Widocznie w tej księdze o nas nie ma rozdziału
Nie uwolnię się od smutku, od gniewu i od żalu
Tak to jest kiedy ja się w dziewczynie zakocham
Staram się o nią, nie wychodzi no i szlocham
I co poradzę że sny oddają się Tobie
Że kolejny raz "Kocham ją" - sobie powiem
|
|
 |
-Mówił Ci ktoś że jesteś piękna? -Nie, ty będziesz pierwszy. -Nie będę.
|
|
 |
i mimo wszystko cieszę się, że dziś jesteś. wiesz?
|
|
 |
pustka. zupełna pustka. stoję tu i nie czuje nic. ale nie wiń za to mnie, wiń go. bo to on, on ... zabrał wszystko i zwiał / i.need.you
|
|
 |
Kiedy tak leżeliśmy w bladej trawie, widziałam w Twoich cudnie błękitnych oczach nie tylko błysk, ale i odbicie moich zielonych tęczówek. To wyglądało jakby niebo kochało się z gwiazdami pod zieloną kołdrą. / i.need.you
|
|
 |
tylko bądź a powiem ci czemu trzęsą mi się ręce / i.need.you
|
|
|
|