![Rzeczy się zmieniają ludzie się zmieniają ale ty bądź zawsze sobą. Zostań prawdziwy dla siebie. Nie poświęcaj siebie dla kogoś . Zayn Malik](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
,,Rzeczy się zmieniają,ludzie się zmieniają, ale ty bądź zawsze sobą. Zostań prawdziwy dla siebie. Nie poświęcaj siebie dla kogoś . "- Zayn Malik
|
|
![chciała żeby wszyscy ją zaakceptowali zrozumieli i pokochali. problem polegał na tym że chciała być jednocześnie sobą](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
chciała, żeby wszyscy ją zaakceptowali, zrozumieli i pokochali. problem polegał na tym, że chciała być jednocześnie sobą
|
|
![' Była naiwna jak mała dziewczynka. Wierzyła że słuchawki w uszach i muzyka na full zagłuszą jej myśli wspomnienia przegapione szanse wyrzuty sumienia i całą resztę.'](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
' Była naiwna jak mała dziewczynka. Wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka, na full,zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę.'
|
|
![Tęsknisz wtedy kiedy czujesz że swym krzykiem powyrywałabyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz że spojrzeniem mogłabyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. Tak samo jak rozpada się twoje serce kiedy ukochana osoba jest choćby o metr za daleko od Ciebie](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Tęsknisz wtedy, kiedy czujesz, że swym krzykiem powyrywałabyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz, że spojrzeniem mogłabyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy, kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby, by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. Tak samo, jak rozpada się twoje serce, kiedy ukochana osoba jest choćby o metr za daleko od Ciebie
|
|
![Siedzieli na krawiężniku niedaleko jej domu. Krzyżując nogi bawiła się swoją kolorową bransoletką. Ej ... wyjąkał po chwili milczenia. Przeniosła na niego swoje spojrzenie. Podobasz mi się. powiedział nieśmiało a ona sama do siebie się uśmiechnęła. Jego oczy wydawały się rozbiegane czekał na reakcję. Położyła dłoń na jego . Ty mi też ... szepnęła. Czuła się jak w podstawówce. Jak gdyby to była jej pierwsza miłość. Niewinna bez namiętnego pocałunku i obmacywania się w parku. Parsknął i w końcu na nią spojrzał. Nikt nikt jeszcze tak na nią nie patrzył ...](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Siedzieli na krawiężniku niedaleko jej domu. Krzyżując nogi bawiła się swoją kolorową bransoletką.- Ej ... - wyjąkał po chwili milczenia. Przeniosła na niego swoje spojrzenie.- Podobasz mi się. - powiedział nieśmiało, a ona sama do siebie się uśmiechnęła. Jego oczy wydawały się rozbiegane, czekał na reakcję. Położyła dłoń na jego . - Ty mi też ... - szepnęła. Czuła się jak w podstawówce. Jak gdyby to była jej pierwsza miłość. Niewinna , bez namiętnego pocałunku i obmacywania się w parku. Parsknął i w końcu na nią spojrzał. Nikt, nikt jeszcze tak na nią nie patrzył ...
|
|
![jesteś cała przemoknięta! krzyknął widząc ją w progu mieszkania. rozbieraj się natychmiast! nie tak szybko kochanie. powiedziała drwiąco. zrzucaj to mokre ubranie ja nie żartuję. przecież się przeziębisz. powiedział z troską w oczach. rozebrała się do naga a później niechlujnie zarzuciła na siebie za duży sweter. wyglądam jak własna babcia powiedziała siadając w fotelu. lubię dojrzałe kobiety. zażartował podając jej ręcznik. wycierała swoje miedziane włosy. klęknął przed nią. co Ty wyprawiasz? zapytała. masz takie zmarznięte stopy. chcesz zachorować? spytał ubierając na jej nogi wielkie pluszowe kapcie. nienawidzę kiedy się tak obsesyjnie o mnie troszczysz. zdenerwowany podniósł ją przerzucił sobie przez ramię i wystawił za drzwi. co Ty wyprawiasz?! spytała. musisz się rozchorować. że co?! dopiero gdy będziesz chora a ja będę mógł siedzieć przy Tobie przez 24 h podając Ci syrop zobaczysz co to troska. oszalałeś? nie. zwyczajnie lubię Cię irytować kochanie](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
- jesteś cała przemoknięta! - krzyknął, widząc ją w progu mieszkania. - rozbieraj się, natychmiast! - nie tak szybko, kochanie. - powiedziała, drwiąco. - zrzucaj to mokre ubranie, ja nie żartuję. przecież się przeziębisz. - powiedział z troską w oczach. rozebrała się do naga, a później niechlujnie zarzuciła na siebie, za duży sweter. - wyglądam jak własna babcia, powiedziała, siadając w fotelu. - lubię dojrzałe kobiety. - zażartował, podając jej ręcznik. wycierała swoje miedziane włosy. klęknął przed nią. - co Ty wyprawiasz? - zapytała. masz takie zmarznięte stopy. chcesz zachorować? - spytał, ubierając na jej nogi wielkie, pluszowe kapcie. - nienawidzę kiedy się tak obsesyjnie o mnie troszczysz. zdenerwowany, podniósł ją, przerzucił sobie przez ramię i wystawił za drzwi. - co Ty wyprawiasz?! - spytała. - musisz się rozchorować. - że co?! - dopiero, gdy będziesz chora, a ja będę mógł siedzieć przy Tobie przez 24/h podając Ci syrop, zobaczysz co to troska. - oszalałeś? - nie. zwyczajnie lubię Cię irytować, kochanie
|
|
![Nie wstydzę się uczuć nie wstydzę się tego że mi ich brak. Emocje wypełniają mnie od stóp do głów są moimi drogowskazami do samozagłady a mimo to ciągle ich pragnę. Nie mam czasu na szukanie szczęścia nie mam czasu aby żyć chwilą. Żyję momentami. Jednym drugim trzecim. Potem zapominam resetuję się i egzystuję jak wcześniej czyli nijak.](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Nie wstydzę się uczuć, nie wstydzę się tego, że mi ich brak. Emocje wypełniają mnie od stóp do głów, są moimi drogowskazami do samozagłady, a mimo to ciągle ich pragnę. Nie mam czasu na szukanie szczęścia, nie mam czasu, aby żyć chwilą. Żyję momentami. Jednym, drugim, trzecim. Potem zapominam, resetuję się i egzystuję jak wcześniej czyli nijak.
|
|
![Zapytałam dziecko niosące świeczkę: Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. Powiedz mi dokąd teraz odeszło odparł. Wtedy ja powiem ci skąd pochodzi.](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
|
|
![Uwielbiam te dni kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się tak po prostu tym co mam](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Uwielbiam te dni,kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się, tak po prostu tym co mam
|
|
![Jest dobrem i złem. Jest smutkiem i szczęściem. Jest łzami i uśmiechem. Jest kochankiem i przyjacielem. Jest po prostu wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Jest dobrem i złem. Jest smutkiem i szczęściem. Jest łzami i uśmiechem. Jest kochankiem i przyjacielem. Jest po prostu wszystkim.
|
|
![Ulubiony jogurt z biedronki paprykowe sunbites kolorowe słodkie kamyczki z czekolady naleśniki z bitą śmietaną zapiekanki z najlepszej budki zimne piwo z lodówki najlepsza whisky z colą truskawki prosto z ogródka a nawet twister z kfc nic nie smakuje lepiej od Twoich ust. Ust których nikt nie mam prawa zasmakować.](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Ulubiony jogurt z biedronki, paprykowe sunbites, kolorowe, słodkie kamyczki z czekolady, naleśniki z bitą śmietaną, zapiekanki z najlepszej budki, zimne piwo z lodówki, najlepsza whisky z colą, truskawki prosto z ogródka, a nawet twister z kfc, nic nie smakuje lepiej od Twoich ust. Ust, których nikt nie mam prawa zasmakować.
|
|
![Zawsze jestem uśmiechnięta bez względu czy jest źle czy dobrze ponieważ wiem że osoba na której mi zależy kiedyś będzie moja.](http://files.moblo.pl/0/7/22/av65_72291_czesc_ciala40.jpg) |
Zawsze jestem uśmiechnięta, bez względu czy jest źle czy dobrze, ponieważ wiem, że osoba na której mi zależy kiedyś będzie moja.
|
|
|
|