 |
dzisiaj coś we mnie pękło, coś się skończyło. coś po prostu odeszło na zawsze. emocje przypomniały o sobie. każda łza jest objawem tęsknoty za każdym komu dobrowolnie pozwoliłam odejść, za tym co właśnie tracę i za tym czego nigdy nie będę miała. | choohe
|
|
 |
Jednym słowem wszystko się pierdoli, a ja siedzę w gruzie pełnym jebanych wyrzutów sumienia, bólu i resztek tego co zostało z mojego serca. | choohe
|
|
 |
A to, co było takie nie tak i co zmieniło się teraz, wpływając zarazem na całe moje życie, jest w pewnym stopniu dowodem na to jak kurewsko ważny dla mnie jest.
|
|
 |
to cholerne pragnienie abyś tu był jest zdecydowanie zbyt silne.| choohe
|
|
 |
Wkurza i śmieje się, i jest tak dziwnie zazdrosny, i puszcza moją dłoń, by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania, czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach, po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić, wraca, łącząc nasze usta na kolejne kilka minut, a potem przyciąga mnie do siebie bardziej, szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć, zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne "kocham Cię", i wymiękam.
|
|
 |
Idą postacie w kapturach, to nie mnisi. Nie są grzeczni, niebezpieczni są i nie są cisi
|
|
 |
Siedem tysięcy jeży może zabić słonia, ale nie potrafi go zjeść. Tyle jest na świecie bezsensownego okrucieństwa.
|
|
 |
Powiedziałam mu "nie" ... całe 5 minut byłam z siebie taka dumna, 6 godzin płakałam, drugą dobę chleję...
|
|
 |
W trakcie bójki chłopiec przypomniał sobie wszystko czego uczył go ojciec, ale umiejętność wędzenia świni w żaden sposób mu nie pomogła.
|
|
 |
Naprawić, oczywiście, już się nie da, ale ostatecznie zepsuć jeszcze można :>
|
|
 |
- Córko, nie pasujecie do siebie. - ale dlaczego? - przecież on jest martwy. - mamo, tobie to nikt się nie podoba.
|
|
|
|