|
jeśli powiesz, że potrzebujesz pomocy- wrócę.bo nie skreśliłam tu niczego, po prostu musiałam uciec
|
|
|
może gdzies przy okazji trafi się wspólne melo? jak się na*ebie powie, co jak i dlaczego? ale nic ci nie powiem, nie jestem taka za jaką mnie uważasz, i śmiało- możesz wypierdalać. i wkurza mnie, gdy ktoś pyta o to jak żyję. faktycznie.. opowiem ci wszystko po którymś piwie!
|
|
|
czasem by odnaleźć dom, musisz przejść przez manowce
|
|
|
błędne myśli wejdą szybko, niczym szczury przez ściany dziurawe
|
|
|
od lat szukałam gruntu solidnego jak Olimp
|
|
|
co Cię dziwi? odkuwam lata niedoli, w bani mi sie nie piii... chcę poznać homara smak.
|
|
|
wymawiałam sama Twe imię, tam, pośród czeluści
|
|
|
i tak szedł, martwy widz, nie on jeden
|
|
|
chciałam zrobić coś dla ciebie, uratować twoje życie, bo za dużo dzieci czeka na rodziców, tam - na szczycie
|
|
|
siedziałeś w tronie królów, czy poznałeś żywot szczurów?
|
|
|
złamane serce mam jak z romantycznych wierszy, oni chcieli ze mną pograć, pobawić się jak playstation, rany w lewej stronie piersi zagoiły się, wybaczam, ale chyba już nie zdążę, by powiedzieć, że przepraszam
|
|
|
nie mam dłoni magika, na komendę `czarymary` nie wyciągnę królika z kapelusza niewiary
|
|
|
|