głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maue

nigdy o nic Cię nie prosiłam  ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.

personne dodano: 28 lipca 2010

nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.

Tego wieczoru byłam smutna  w oczach miałam łzy  chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka  żaden film  nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie  siebie i przez to wszystko co być mogło  a czego nie ma i nigdy nie będzie..

personne dodano: 28 lipca 2010

Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..

a zasypiając zawsze wyobrażam sobie jak by to było jak byś kładł się ze mną i głaskał po ręce. zapewne wspaniale.

personne dodano: 27 lipca 2010

a zasypiając zawsze wyobrażam sobie jak by to było jak byś kładł się ze mną i głaskał po ręce. zapewne wspaniale.

Deszcz jak łzy uderza w okno  skraplając na podłogę Twe serce.

personne dodano: 27 lipca 2010

Deszcz jak łzy uderza w okno, skraplając na podłogę Twe serce.

Miłość to fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. Bywa nieuleczalna.

personne dodano: 27 lipca 2010

Miłość to fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. Bywa nieuleczalna.

Poprawianie poduszki  czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.

personne dodano: 27 lipca 2010

Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.

Wolałabym  żebyś mi powiedział  że to już koniec. Przynajmniej wiedziałabym co się dzieję  że moje cierpienie ma sens. Przynajmniej nie żyłabym w nadziei  że jeszcze wszystko się jeszcze ułoży  nie wyobrażałam bym sobie sytuacji  miejsc i tematów naszych wspólnych spotkań  które nie wiedziałabym czy się odbędą. Nie wyobrażałam sobie naszych wsólnych telefonów  sms... Nie robiłabym sobie nadziei  ze nadal coś dla Ciebie znaczę. Nie przepłakałabym tylu nocy nie wiedząc za czym za tym  że już nigdy się nie odezwiesz czy za tym  że koljeny dzień czekania skończył sie nie wyjaśniając sytuacji  nie przybliżając nas do końca ani do nie powracając na początek naszej znajomości. To byłoby lepsze niż trwanie między rozwiązaniami  nadzieją i codziennym rozczarowaniem. Byłoby mi lepiej gdybyś po prostu powiedział  że to koniec i wyjaśnił dlaczego  żebym przez resztę życia nie zastanawiała się gdzie popełniłam błąd.

personne dodano: 26 lipca 2010

Wolałabym, żebyś mi powiedział, że to już koniec. Przynajmniej wiedziałabym co się dzieję, że moje cierpienie ma sens. Przynajmniej nie żyłabym w nadziei, że jeszcze wszystko się jeszcze ułoży, nie wyobrażałam bym sobie sytuacji, miejsc i tematów naszych wspólnych spotkań, które nie wiedziałabym czy się odbędą. Nie wyobrażałam sobie naszych wsólnych telefonów, sms... Nie robiłabym sobie nadziei, ze nadal coś dla Ciebie znaczę. Nie przepłakałabym tylu nocy nie wiedząc za czym-za tym, że już nigdy się nie odezwiesz czy za tym, że koljeny dzień czekania skończył sie nie wyjaśniając sytuacji, nie przybliżając nas do końca ani do nie powracając na początek naszej znajomości. To byłoby lepsze niż trwanie między rozwiązaniami, nadzieją i codziennym rozczarowaniem. Byłoby mi lepiej gdybyś po prostu powiedział, że to koniec i wyjaśnił dlaczego, żebym przez resztę życia nie zastanawiała się gdzie popełniłam błąd.

Utopić się w szklance marzeń. Zachłysnąć się łykiem szczęścia.

personne dodano: 26 lipca 2010

Utopić się w szklance marzeń. Zachłysnąć się łykiem szczęścia.

Wędrując drogą usypaną złudzeniami.

personne dodano: 25 lipca 2010

Wędrując drogą usypaną złudzeniami.

Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji  w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć  co zrobić  jak spojrzeć i jak bardzo udawać  że już o Tobie zapomniałam.

personne dodano: 25 lipca 2010

Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.

Chciałabym  by ktoś mnie czasem odwiedził  porozmawiał  przekonał  że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.

personne dodano: 25 lipca 2010

Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.

Tak nagle. Z dnia na dzień  rozumiesz? Zaczęłam tęsknić za Twoimi ciepłymi dłońmi  oczami i malinowymi ustami  które wtedy należały tylko i wyłącznie do mnie.

personne dodano: 25 lipca 2010

Tak nagle. Z dnia na dzień, rozumiesz? Zaczęłam tęsknić za Twoimi ciepłymi dłońmi, oczami i malinowymi ustami, które wtedy należały tylko i wyłącznie do mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć