 |
Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś
bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać.
|
|
 |
Mam wybór: mogę być ofiarą losu lub poszukiwaczem przygód wyruszającym po skarb.
Wszystko zależy od tego, jak będę postrzegała własne życie.
|
|
 |
Ale słowa „kocham cię” słyszała często w ciągu dwudziestu dwóch lat swojego życia i
wydawały się jej zupełnie pozbawione sensu. Nigdy nie towarzyszyło im poważne, głębokie
uczucie,
|
|
 |
...jeżeli kiedyś tu wrócisz, wiedz, że będę na ciebie czekał. Przegapiłem okazję, by
powiedzieć ci coś bardzo zwykłego: kocham cię. Wiem, że jest już być może za późno, ale
chcę, byś o tym wiedziała.
|
|
 |
Choć moim celem jest zrozumieć miłość i choć nieraz cierpiałam za sprawą tych, którym
oddałam serce, muszę przyznać, że ci, którzy dotknęli mojej duszy, nie rozbudzili mojego
ciała, ci natomiast, którzy dotknęli mojego ciała, nie poruszyli mojej duszy.
|
|
 |
Zrozumieć miłość – oto mój cel. Gdy kochałam, czułam, że naprawdę żyję. Wiem też, że
wszystko, co mam teraz, jakkolwiek może się wydawać ciekawe, nie wzbudza we mnie entuzjazmu.
|
|
 |
zapomniała na pewien czas o tym cudownym i strasznym uczuciu zwanym miłością.
|
|
 |
Nigdy więcej się nie zakocha, gdyż uczucia wszystko psują.
|
|
 |
doszła do wniosku, że mężczyźni przynoszą tylko cierpienie, kłopoty i rozczarowania.
|
|
 |
Nie potrzeba mężczyzny, który pożąda ciała, lecz pogardza sercem kobiety.
|
|
 |
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość
jest głównie źródłem cierpienia.
|
|
 |
doszła do wniosku, że miłość nie jest stworzona dla niej ani ona do miłości.
|
|
|
|