głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika matteoalessandro

Dodał a  plik multimedialny http:  old.capo3.patrz.pl

sadek dodano: 12 maja 2010

Dodał(a) plik multimedialny http://old.capo3.patrz.pl

Dodał a  plik multimedialny http:  nowe.patrzpl.patrz.pl

sadek dodano: 12 maja 2010

Dodał(a) plik multimedialny http://nowe.patrzpl.patrz.pl

jutro grillowanie :  griluj  griluj  griluj. piwkiem polewaj.

sadek dodano: 11 maja 2010

jutro grillowanie :) griluj, griluj, griluj. piwkiem polewaj.

http:  najlepszy.placz.w.historii.patrz.pl

sadek dodano: 9 maja 2010

i po live :

sadek dodano: 9 maja 2010

i po live :)

Właśnie nagrywamy LIVE! http:  pinotv.pl kanal digerati

sadek dodano: 9 maja 2010

Właśnie nagrywamy LIVE! http://pinotv.pl/kanal/digerati

          teksty abstracion dodał komentarz: ; ******* do wpisu 9 maja 2010
nieświadomie potargałam swoje rajstopy  zamknęłam okno podczas deszczu. obudziłam się w środku nocy i nie pobiegłam do kuchni  aby wypić kakao w swojej ulubionej filiżance. mimo to wciąż uważam  że w życiu najważniejsze jest szczęście  którym dzielimy się z innymi  a mój były to skończony dupek. ludzie się nie zmieniają. zmienia się tylko ich zachowanie.

abstracion dodano: 9 maja 2010

nieświadomie potargałam swoje rajstopy, zamknęłam okno podczas deszczu. obudziłam się w środku nocy i nie pobiegłam do kuchni, aby wypić kakao w swojej ulubionej filiżance. mimo to wciąż uważam, że w życiu najważniejsze jest szczęście, którym dzielimy się z innymi, a mój były to skończony dupek. ludzie się nie zmieniają. zmienia się tylko ich zachowanie.

siedziała na drewnianej ławce. mżyło. wiatr delikatnie podwiewał jej rude  podchodzące pod rdzawy kolor  loki. w dłoni trzymała papierosa. na jej ustach gościł uśmiech. wiedziała  że jutro może być lepsze. nie zważała na to co jest teraz. żyła nadzieją. tylko ona jej pozostała. właśnie wtedy zobaczyła zbliżający się do niej cień. stanął przed nią i szyderczo się uśmiechnął  podnosząc jedną brew. zaskoczył go jej widok z papierosem i pewność siebie jaką emanowała. jeszcze niedawno widywał ją całą roztrzęsioną z opuchniętymi oczami. wstała i delikatnie wydmuchując wir nikotynowego dymu prosto w Jego twarz  odeszła na swoich czerwonych szpilkach  pełna satysfakcji.

abstracion dodano: 9 maja 2010

siedziała na drewnianej ławce. mżyło. wiatr delikatnie podwiewał jej rude, podchodzące pod rdzawy kolor, loki. w dłoni trzymała papierosa. na jej ustach gościł uśmiech. wiedziała, że jutro może być lepsze. nie zważała na to co jest teraz. żyła nadzieją. tylko ona jej pozostała. właśnie wtedy zobaczyła zbliżający się do niej cień. stanął przed nią i szyderczo się uśmiechnął, podnosząc jedną brew. zaskoczył go jej widok z papierosem i pewność siebie jaką emanowała. jeszcze niedawno widywał ją całą roztrzęsioną z opuchniętymi oczami. wstała i delikatnie wydmuchując wir nikotynowego dymu prosto w Jego twarz, odeszła na swoich czerwonych szpilkach, pełna satysfakcji.

nie skupiajmy się na problemach. na tym co wywołuje u nas histeryczny płacz czy łzy sentymentu. skupmy się na tym  co sprawia nam radość. dążmy do spełnienia marzeń i realizacji celów nie zważając na kłopoty. na nasze troski  które usilnie próbują nam odebrać sens życia. nie dajmy za wygraną. nakopmy przeznaczeniu i pokażmy mu kto tu rządzi. los nie ma prawa dyktować nam łez czy uśmiechów. to od nas zależy jak będzie wyglądać nasze życie.

abstracion dodano: 9 maja 2010

nie skupiajmy się na problemach. na tym co wywołuje u nas histeryczny płacz czy łzy sentymentu. skupmy się na tym, co sprawia nam radość. dążmy do spełnienia marzeń i realizacji celów nie zważając na kłopoty. na nasze troski, które usilnie próbują nam odebrać sens życia. nie dajmy za wygraną. nakopmy przeznaczeniu i pokażmy mu kto tu rządzi. los nie ma prawa dyktować nam łez czy uśmiechów. to od nas zależy jak będzie wyglądać nasze życie.

skrywam w dłoniach twarz śmiejąc się sama do siebie. zagryzam wargę i z dumą popijam kolejny łyk zielonej herbaty. udało mi się uwierzyć  że może być lepiej. a to właśnie wiara i nadzieja  są podstawą bytowania każdego z nas.

abstracion dodano: 9 maja 2010

skrywam w dłoniach twarz śmiejąc się sama do siebie. zagryzam wargę i z dumą popijam kolejny łyk zielonej herbaty. udało mi się uwierzyć, że może być lepiej. a to właśnie wiara i nadzieja, są podstawą bytowania każdego z nas.

miłość nie istnieje. jest coś takiego jak zauroczenie. ładujesz się w związek. oboje jesteście sobą nawzajem zafascynowani. poznajecie siebie doszczętnie. kiedy wiecie o sobie już wszystko wkracza rutyna. oszukujecie się  że to jest tylko chwilowe. właśnie wtedy  dochodzi poróżnienie zdań i pierwsze kłótnie. udajecie  że to wszystko jest przejściowe  że prawdziwa miłość przezwycięży wszystko. nadal jesteście ze sobą. wszystko się sypie  a Wy nie macie się odwagi rozstać twierdząc  że za wiele Was łączy. za wiele razem przeżyliście  aby to wszystko skreślić. obawiacie się  że osoba z którą jesteście jest tą jedyną  a szansa może się nie powtórzyć. właśnie wtedy dochodzi do przyzwyczajenia. tekst 'nie wyobrażam sobie życia bez niej jego' świadczy o tym  że jesteśmy do osoby na tyle przyzwyczajeni  że zapomnieliśmy o naszym funkcjonowaniu bez niej. męczymy się ze sobą aż do końca. tylko nie licznych stać na to  aby zrezygnować i spróbować na nowo. z kimś innym.

abstracion dodano: 9 maja 2010

miłość nie istnieje. jest coś takiego jak zauroczenie. ładujesz się w związek. oboje jesteście sobą nawzajem zafascynowani. poznajecie siebie doszczętnie. kiedy wiecie o sobie już wszystko wkracza rutyna. oszukujecie się, że to jest tylko chwilowe. właśnie wtedy, dochodzi poróżnienie zdań i pierwsze kłótnie. udajecie, że to wszystko jest przejściowe, że prawdziwa miłość przezwycięży wszystko. nadal jesteście ze sobą. wszystko się sypie, a Wy nie macie się odwagi rozstać twierdząc, że za wiele Was łączy. za wiele razem przeżyliście, aby to wszystko skreślić. obawiacie się, że osoba z którą jesteście jest tą jedyną, a szansa może się nie powtórzyć. właśnie wtedy dochodzi do przyzwyczajenia. tekst 'nie wyobrażam sobie życia bez niej/jego' świadczy o tym, że jesteśmy do osoby na tyle przyzwyczajeni, że zapomnieliśmy o naszym funkcjonowaniu bez niej. męczymy się ze sobą aż do końca. tylko nie licznych stać na to, aby zrezygnować i spróbować na nowo. z kimś innym.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć